[DARREK]

Witam,

Ostatnio rozglądam się za światłami do jazdy dziennej. Jak wiadomo, wraz ze zmianą prawa w UE dot. świateł dziennych, można takie używać bez konieczności pozycyjnych.

znalazłem kilka art. na ten temat..

Kod:

Ze względu na udowodniony szkodliwy wpływ używania w dzień świateł mijania na bezpieczeństwo ruchu drogowego, bezpieczniejsze jest używanie świateł do jazdy dziennej w technologii LED (więcej informacji można znaleźć na stronie Stowarzyszenia Kierowców Przeciwko Włączaniu w Dzień Świateł w Samochodzie). Jednakże montując te światła należy pamiętać o przepisach zawartych w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury (Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 4 maja 2009 oraz Regulaminy nr 48 (dotyczy instalacji oświetlenia samochodowego) i 87 (wytyczne komisji dotyczące świateł do jazdy dziennej) Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ). [link: http://www.mi.gov.pl/files/0/1791200/DzUNr752009639.pdf] Homologacja i certyfikatKażda lampa musi mieć wytłoczoną na kloszu homologację E wraz z numerem identyfikacyjnym danego państwa europejskiego (otoczone kołem) oraz symbol certyfikatu RL wraz z numerem (wytłoczony w pobliżu homologacji). Przykładowe oznaczenie (4 oznacza numer identyfikacyjny przypisany Holandii) jest przedstawione na rysunku obok. Światła do jazdy dziennej muszą być barwy białej, powinny się włączać automatycznie po przekręceniu kluczyka (włączeniu zapłonu), ale powinny się również automatycznie wyłączać po włączeniu świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych. Ustawodawca mówi również wprost, że przednie, boczne (o ile są) i tylne światła pozycyjne oraz obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie musi się włączać podczas jazdy na światłach dziennych. Światła te muszą być na wysokości co najmniej 25 cm od ziemi, ale nie wyżej niż 150 cm, maksymalnie 40 cm od bocznego obrysu pojazdu, a wzajemna odległość między nimi nie może być mniejsza niż 60 cm. Rozporządzenie ministra infrastruktury z 4 maja tego roku, opublikowane w Dzienniku Ustaw z 20 maja, zmieniło obowiązujące w Polsce przepisy, dostosowując je do europejskich norm prawnych. Dodatkowo zaznaczono również, że w samochodach zarejestrowanych po raz pierwszy do końca tego roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Chodzi o to, by nie trzeba było przerabiać instalacji w samochodach, w których założono światła do jazdy dziennej według wcześniej obowiązujących, polskich przepisów. Podsumowując, obecnie nie ma już żadnych kontrowersji dotyczących świateł dziennych. Można je używać i wówczas tylne światła pozycyjne mogą się świecić, ale równie dobrze - nie muszą. Natomiast w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy począwszy od przyszłego roku światła dzienne będą musiały świecić się już samodzielnie - bez włączania tylnych świateł pozycyjnych.

Kod:

Nie wszystkie dostępne na rynku diodowe światła do jazdy dziennej z wytłoczoną homologacją E mogą być używane zgodnie z prawem. Jak się okazuje problem dotyczy lamp wyprodukowanych na Tajwanie. Artykuł zamieszczony na stronie www.motofocus.com.pl w 2005 roku co prawda dotyczy problemu z homologacją lamp tylnych lecz jest aktualny również w przypadku lamp do jazdy dziennej. Sprawdzone przez nas w lipcu 2009 roku lampy do jazdy dziennej wyprodukowane na Tajwanie z homologacją E4 ale bez literek RL nie spełniają żadnych norm. Ponadto lampy te nie nie są chermetyczne... Pozwolimy więc sobie zacytować tamten artykuł ku przestrodze. "Jak poinformowała firma Hella, wiele katalogów tuningowych na rok 2005 obejmuje dla różnych modeli samochodów ponad 30 akcesoryjnych, wymiennych tylnych lamp zespolonych, których wykorzystywanie nie powinno być dopuszczalne w świetle przepisów prawa i wymagań technicznych. Kłopot polega na tym, że lampy te mają homologację o symbolu E11 (Wielka Brytania). Jak mogło dojść do takiej sytuacji? Procedura homologacyjna: wytwórca lamp (w tym przypadku Tajwan) przedstawia lampy do testowania instytutowi zajmującemu się pomiarami fotometrycznymi. Instytut ten (w tym przypadku również tajwański) potwierdza spełnianie przez lampy norm i przekazuje wyniki testu do władz homologacyjnych w kraju, w którym obowiązują normy ECE (w tym przypadku w Wielkiej Brytanii). Władze owe wydają świadectwo homologacji ECE na bazie wyników testów i nadają produktowi symbol homologacyjny (E11 dla Wielkiej Brytanii). Wówczas sprzedaż tych lamp jest dopuszczona w Europie. Podczas losowych testów tych dostępnych obecnie na rynku lamp (do Golfów III i IV oraz Polo) stwierdzono, że nie spełniają one ani wymogów fotometrycznych, ani związanych z odpornością na wysoką temperaturę czy wibracje, a tym samym silnie odbiegają od lamp, które zostały homologowane w Wielkiej Brytanii. Kolejna bardzo poważna wada owych lamp: diody LED można wymieniać pojedynczo. Zgodnie z Regulacją ECE R37 nie jest to dopuszczalne – i to z ważnych powodów, a mianowicie diody LED są dostępne w wersjach emitujących różne barwy światła. Oznacza to naruszenie przepisów i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. O wynikach badań niemiecki Urząd Federalny ds. Pojazdów Silnikowych (Kraftfahrt-Bundesamt, KBA) we Flensburgu powiadomił swych kolegów w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy sprawdzili i potwierdzili informację, iż dostępne aktualnie na rynku lampy nie spełniają wymogów z powodów wymienionych powyżej. W związku z tym KBA ma prawo zabronić sprzedaży takich lamp do chwili, kiedy ich producent wprowadzi odpowiednie zmiany, a Wielka Brytania potwierdzi, iż produkt spełnia wszelkie wymagania. Nie jest to tylko czcza pogróżka: na Motor Show w Essen skutecznie interweniowano, gdy kilku dealerów usiłowało sprzedawać owe lampy. Niemniej sporo tych lamp znajduje się wciąż na rynku." Wynika stąd, że najlepiej kupować u sprawdzonych producentów aby po roku (lub krócej) nie być zmuszonym kupować lampy ponownie...

Korzyści z instalacji świateł do jazdy dziennej w technologii LED

Kod:

Najczęstszym pytaniem jakie zadają sobie kierowcy, to jakie korzyści daje zamontowanie w samochodzie świateł do jazdy dziennej. Odpowiedź jest prosta – oszczędność wynikająca z rzadszej konieczności wymiany żarówek oraz niższe zużycie paliwa. Największe oszczędności daje zamontowanie w samochodzie świateł do jazdy dziennej wykonanych w technologii LED - pobierają zdecydowanie mniej prądu (redukcja potrzebnej mocy jest bardzo duża - światła te zużywają 6-9 Wat w porównaniu do 100-130 Wat przy stosowaniu standardowych świateł mijania) i charakteryzują się bardzo długą żywotnością. Podczas jazdy na światłach mijania zużycie paliwa wzrasta o ok 0.2 litra/100km. Ilość ta wydaje się mała, jednak biorąc pod uwagę średnią ilość przejechanych kilometrów w ciągu roku (weźmy np 30 tys km) oznacza to wzrost spalania o ponad 60 litrów. Przy dzisiejszych cenach benzyny mamy ponad 250 PLN dodatkowych wydatków w skali roku. Na stronie www.daytime-running-light.com podane są wyniki badań przeprowadzonych przez BAST (niemiecki Federalny Instytut Komunikacji Drogowej), które dowodzą, że stosując światła do jazdy dziennej w technologii LED można zmniejszyć zużycie paliwa (przeznaczone na zasilanie oświetlenia w dzień) o ok 90% w porównaniu do jazdy na światłach mijania. Instalacja lamp LED jest opłacalna jeszcze z innego powodu: - żywotność takich lamp (około 10 tys. godzin) daje ponad rok codziennej jazdy non stop - statystycznie stosunek jazdy dziennej do nocnej wynosi 90 do 10. Przy zakupie diodowych lamp do jazdy dziennej należy zwracać uwagę na wszystkie wymagane oznaczenia i jakość wykonania, gdyż na rynku jest dostępnych wiele „zabawek”, które mogą przysporzyć więcej kłopotów niż korzyści.

Po założeniu światło do jazdy dziennej musi znajdować się na wysokości co najmniej 25 cm nad płaszczyzną drogi, a. reflektory mają być oddalone od siebie przynajmniej o 60 cm. W przeciwnym wypadku auto nie przejdzie przeglądu.

Film na temat świateł dziennych: http://www.autoswiat.tv/p...-,525,film.html

na temat świateł dziennych można by wyrzucić tutaj tysiące linków do tego typu tematów...

Czy ktoś z Was posiada zamontowane takie światła?

niech każdy się wypowie na ten temat, bo jak wiadomo, mniejsze odbiążenie altka = mniejsze zużycie... paliwa, altka itd...

Nic nie mogłem znaleźć na temat tych świateł na forum.. więc zakładam w/w temat..

[Luczu]

Ja uważam że są OK zwłaszcza w nowych AUDI. Jeżeli chodzi o dokupienie to lepiej już przeznaczyć na to większą sumę pieniędzy i nie kupować jakiegoś dziadostwa za 30 zł. Takie świecidełka g. dają. Czego nie można powiedziec o tych z górnej półki, które mają spory zestaw diód

[Prawdziwek]

Kupilem takie swiatla, 20 Led w jednym, homologacja RL, E11, E4, ECE R87 czyli w pelni legalne i dopuszczone do ruchu w Polsce. Zamierzam odciac tylne pozycje i podswietlenie tablicy.

Jutro bedie montowal, planuje, wsadzic je pod glowne reflektory, jak skoncze zdam FOTO relacje.

** Dodano: 02-05-2010, 15:44 **


Oto fefekt koncowy, swieci to naprawde mocno, wlacza sie razem z zaplonem, zgodnie z nakazem ustawowym i nie da sie wylaczyc.

** Dodano: 02-05-2010, 16:16 **
Wyjatkiem jest oczywiscie sytuacja wlaczania swiatel mijania i drogowych.

[ksochacki]

robiłeś dziury w atrapie czy przykleiłeś te światła do niej??

[Prawdziwek]

[egon]

[Luczu]

egon., reakcja policji zależy od tego kto jest policjantem:p

Dla przykładu u nas jest duże skrzyżowanie z możliwym skrętem w lewo ( tylko i wyłącznie w lewo z 1 skrajnego lewego pasa ) czyli nie wolno zawracać. A że ludzi są przyzwyczajeni do starego oznakowania to i tak zawracają bo im wygodniej ( położenie pobliskiej biedronki itp itd ) sam widziałem nie raz jak ktoś zawracał i policja to widziała i nic A ja raz zawróciłem i stali na przystanku właśnie po to żeby kogoś chycić no i mnie chycili :p

do świateł też raz się przyczepią a raz nie

[DARREK]

ile za nie dałeś? zarzuć jakimś namiarem... przyglądam się, chce założyć, ale myslę, że wcisnę gdzieś nad halogeny. Bo mój sprzed liftu nie bardzo ma miejsce pod lampami...

[jeryk3]

Witam właśnie jestem po sprawie w sądzie za mandat a konkretnie odmowę przyjęcia za jazdę bez świateł 200zł.+4punkty i wygrałem jestem bez punktów i mandatu glina nie potrafił udowodnić że jechałem bez świateł o 16 z minutam (kazałem zaznaczyć godzię zatrzymania na wniosku do sądu)i i teraz jeżdżę bez świateł mijania i włączam przy ograniczonej widoczności a na potrzeby następnej sprawy mam już zdjęcie kilku radiowozów jadących bez włączonych świateł mijania po ulicach mojego miasta.
pozdrowienia jeryk3

[Luczu]

jeryk3, A o co chodzi z tą godziną ? Przecież teraz 24/24 trzeba mieć mijania

[egon]

jeryk3, a co ma godzina z tym wspólnego, wg. mnie jestes zwykłym cwaniakiem łamiącym przepisy i mam nadzieje, ze kiedyś te 200zł i te 4pkt jednak dostaniesz.

[ciechu]

[egon]

ciechu, przepis przepisem, a ten akurat tez wpływa na bezpieczenstwo, moze troche przesadziłem, ale nie lubie takiego cwaniactwa, bo on bedzie jezdził bez , bo mu sie tak podoba, a gliny niech sie wal...
Sorki, ale do mnie to nie przemawia.

[DARREK]

jak to mówią.. wszystko do czasu..

Polska to dziwny kraj, w którym każdy udaje kozaka, mysląc, że wszystko może.. stąd biorą się później rozczarowania i jęki...

[Luczu]

egon.,

[ciechu]

Panowie trzymajmy się tematu

[jeryk3]

Witam chodziło mi że o godzinie 16 z minutami ruszałem z pod domu a ta menda w mundurze zatrzymała mnie 25m(słownie dwadzieścia pięć metrów) od mojego miejsca parkowania była swoim prywatnym samochodem po służbie a ja nie włączyłem specjalnie świateł żeby zobaczyć co zrobi, sprawę wygrałem a zdjęcia policyjnych samochodów robię tak dla asekuracji ponieważ ten glina to mój nowy sąsiad z sąsiedniej bramy ( mieszka tu dwa miesiące wliczając w to remont ) z ,którym mam spór o komórkę na podwórku z której on chciał zrobić garaż(komórkę moja rodzina ma od 1945 roku) a on myślał że jak jest gliną to mu wszystko wolno a tak w gwoli ścisłości osobiście zawsze jeżdżę na światłach tylko a może przede wszystkim chciałem zobaczyć Waszą reakcję i widzę że ogólnie jesteście dalecy od dociekania prawdy ale osądzanie innych to Wam przychodzi łatwo.
Pozdrowienia jeryk3

[egon]

jeryk3, wszystko ok, ale używaj znaków interpunkcyjnych

[Prawdziwek]

[Luczu]

[egon]

[Luczu]

egon., bo widziałem nie jednego który przyczepi sobie zestaw diód za kilkanaście zł. i to świeci jak by nie mogło ( bo chyba nie może )

A też dziwiłem się jak ktoś jechał na dziennych i ładnie było widać z daleka ( z bliska można zauważyć porządną budowę takich świateł i większe diody z odbłyśnikami + 2 rzędy diód )
Podobnie jak w nowych audi

[Jelcyn]

to się zgadza, takie światła kupuje się albo porządne, albo wcale. Akurat takie tandety z supermarketu to ja widziałem, w nocy je widać, w dzień tylko tyle, co słońce się od nich odbija.

[pisario]

Hmm.. wybaczcie ale mam troche inne zdanie. Jako ze moje auto przechodzilo juz wiele diodopodobnych przerobek. Troche wiem. Oczywiscie te niejakie paski diodowe po 5 zl za 5 diod nadaja sie... do podswietlenia bagaznika.. choc zazwyczaj sa za slabe. Natomiast kupujac diody SMD mamy bardzo mocne swiatlo BARDZO zauwazalne w dzien. Te wszystkie reflektory dzienne oparte sa rowniez na SMD, cala ich magia i CENA bierze sie z tego, ze jest oprawka skupiajaca swiatlo, z elementami odbijajacymi w srodku ORAZ, co duzo duzo wazniejsze. CERTYFIKAT-HOMOLOGACJA.. glownie za to placimy

[egon]

A ja tam nie mam nic przeciwko jezdzeniu na światłach mijania