Tempra Tipo Team :: Tapicerka- jak wyczyścic

Luqas · Wysłany: 24-11-2007, 22:25 **Tapicerka- jak wyczyścic**

a wiec problem polega na tym:
bylem dzis w sklepie i kupilem surowki. w pospiechu szybko wrzucilem je na tylne siedzenie a pod domem okazalo sie ze caly sok wylal sie na kanape

moja prosba jaki srodek polecicie aby nie waliło mi w samochodzie kapusta<lol>jak tylko zobaczylem co sie stalo wytarłem wszystko ale plyn zdazyl sie juz wsiąknąc w siedzenie. na myjni powiedzilei mi ze moga mi to wyprac ale nie wysusza juz - obawiam sie ze wypiora tylko to z wierzchu a w glebi nadal bedzie śmierdziec.
słyszałem o środkach ktore rozpuszczaja tłuszcze i inne ale nie wiem gdzie i za ile mozna to kupic.
jak ktos ma jakies pomysły pisac!!!!!:)
dzieki za rady i pamietajcie:
zakupy do bagaznika!!!!!:)
PZDR

miszko · Wysłany: 24-11-2007, 22:28

Jak mi się kiedyś wylało coś podobnego, to wziąłem ajax, ale bez rozcieńczania. Tam gdzie było najwięciej "soków" to dużo nawer polałem na kanapę, następnie brałem odkurzacz, ale mam taki wody i wyciągałem ile się dało. Robiłem to z 3 razy. Robiłęm w to w lato, to jeszcze troche wilgoć trzymała później. Weź suszarkę i susz ile możesz. Tak, aby nabrało ciepła to szybciej wyschnie.

tipacz · Wysłany: 25-11-2007, 10:17

Luqas,

U mnie jak były plamy to żona wzięła Vanish i zrobiła z niego piane (bo tak sie robi - proporcja vanish 1:9 wody) i ta pianą sie czyści i nie ma zbyt wiele suszenia bo to w końcu tylko piana i wszyściutko schodzi bez problemów.

Luqas · Wysłany: 25-11-2007, 11:52

tak tak ale to tylko tak powierzchniowo czysci a mnie wsiakło w gąbke i to tak głebiej:/

tipacz · Wysłany: 25-11-2007, 13:30

Luqas,

No to jedyne wyjście to na jakiś czas wyciągnąć siedzenie z autka i dobrze zamoczyć w wodzie z vanish-em a potem pod grzejnik i wielkie suszenie :-( ale innego wyjścia nie widze

Luqas · Wysłany: 25-11-2007, 15:40

no i tego sie obawiam bo tam jest dobre 20 cm gąbki:/ wiec do wiosny bede to suszyl:P:P

tipacz · Wysłany: 25-11-2007, 15:45

Hipo · Wysłany: 26-11-2007, 17:43

Tyle że samo wysuszenie nie usunie przykrego zapachu. Musisz najpierw siedzisko dobrze wypłykac w jakimś srodku do czyszczenia, później w wodzie i dopiero wtedy suszyć. Wiem z doświadczenia ( rozwalony kubełek ze śledziami) że zapachy są masakrycznmie trudne do wywabienia z tapicerki .....

tipacz · Wysłany: 26-11-2007, 17:58

Hipo · Wysłany: 26-11-2007, 17:59

Cytat:

A co powiesz o browarku na tylnym siedzeniu?

W tym wypadku łzy by mi leciały z zalu że bro straciłem .... w przypadku śledzi ten smród .... :powieszony:

zrobciu · Wysłany: 27-11-2007, 19:45

CO do samej plamy, najlepszy do zaprania jest STR Tenzi'ego, (1l ok 20 zł) 100-250g na 10l wody, szybko i dokładnie wypierze wszystko a co ważniejsze nie zostawi smug jak Karcherowski K750, oczywiście najważniejsze to po wypraniu dobrze odkurzyć i wyciągnąć wodę. A byłbym zapomniał, niech Cię nie zniechęca że STR jest do czyszczenia posadzek cementowych, 99% myjni go używa do prania tapicerek, bo środki do tego przeznaczone :sciana:

, szkoda gadać. Co do zapachu możesz oczywiście pukać gąbkę, itd, itp.. ale dużo prostsze jest psiknięcie (oczywiście z dystansu, żeby nie została plama) ulubionym zapachem, wodą toaletową czy czymś w tym rodzaju. Dwa, trzy razy w przeciągu dwóch dni, i możesz zapomnieć o smrodzie. Ostatnio "wyleczyłem" tak Peugeota który ztał z wylanymi ogórkami kiszonymi przez tydzień w bardzo ciepłym garażu. Ot i cała filozofia.
Pozdro
A w ogóle i najprościej to wypnij siedzisko, podjedź na pierwszą z brzegu myjnię zostaw, jutro odbierz i po sprawie, ja za taką drobnicę biorę góra 10-15 zł