|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Chce kupic Fiata....czy to dobry wybor??? |
Autor |
Wiadomość |
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:25
|
|
|
Emf, zależy jakiego miał tego TDI może to jakaś 150 była. Poza tym tutaj nie tylko chodzi o kopa spod świateł ale i to co siedzieje powyżej setki a tutaj 2.5TDI ma napewno wiecej do powiedzenia niż kompakt z 1.6 |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:38
|
|
|
Hipo, nie no bez przesady stare diesle nie są bardziej elastyczne powyżej setki od benzyny, a stosunek mocy do masy tego auta będzie podobny jak 1,6, który ma np. 110KM
Komfort owszem ale nie elastyczność |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
RobertWroc
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 22 Lut 2006 Posty: 516 Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 22-08-2007, 21:05
|
|
|
no cóż już tak jest,są ludzie którzy wolą tyrolskie jodłowanie , i są ludzie którzy wola operę,
I tak jest z samochodami.Jedni uważają stare Audi za szczyt niezawodności,bo w sumie co ma się popsuć w wozie w którym szczytem elektroniki jest zapłon na kluczyk?
To jest niewątpliwa zaleta-twarda toporna konstrukcja dumnie kontynuująca tradycje pojazdów pancernych, w swej prostocie naśladująca konstrukcje rolnicze.
I sa ludzie którzy wola delikatne i subtelne ale dopracowane z gustem i smakiem włoskie samochody.Samochody które w standardzie mają elektryke a komputer czy ABS nie sa żadnym zaskoczeniem.
Są tanie owszem,ale nie dlatego że sa gorsze,poprostu-niemioeckie są drogie.Zbyt czasem drogie na stan który reprezentują.Ale sa NIEMIECKIE. Pokutujące od lat przekonanie ,wykute przez patrzących zpoza żelaznej kurtyny głodnych luksusu Polaczków.Wówczas prawie każdy zarobiwszy kilka groszy w Raichu ciągną dumnie zajeżdżoną beemkę,audiczkę czy innego passata. I chociaż się sypał chociaż nie raz biedny polonez musiał go ciągać był synonimem sukcesu .Doyczmarek zarobionych w niemieckim kiblu.Ale to nie bylo ważne... był zachodni.
I tak opowieści właścicieli o żekomej niezawodności,powtarzane z ust do ust mity zgodnie z teorią Dzierżyńskiego "kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą" wsiąkło w świadomośc ludzi i trwa do dziś. |
_________________ Było Tipo 1.4ie + lpg(koszmar) Była Croma 2.0ie 16V umarła. Była Dedra 1.8 ie LPG. Była Delta II 1.6 bez LPG.Byłą Kappa 3.0V6,
Jest Alfa Romeo 156 1.8TS |
|
|
|
|
Alan
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 636 Skąd: Krapkowice
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 22-08-2007, 21:40
|
|
|
odnosnie wypowiedzai kolegi z audi.....az wstyd sie przyznac zamienilem moja temprusie na audi 100C4........jesli chodzi o wyposazenie do tempry nie ma polotu....jedyne co w audi lepsze to komfort...i pelny ocynk...nic wiecej.... |
_________________ Jedna z 9193 sztuk. Wzbudza pełne aprobaty spojrzenia koneserów - u prostaków natomiast, wywołuje głęboką zadumę...
Lancia Kappa SW 2.4 Tds
|
|
|
|
|
Hipo
Pomógł: 30 razy Wiek: 42 Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2082 Skąd: Jarosław
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 24-08-2007, 16:32
|
|
|
RobertWroc, dobry tekst zgadzam sie w 100% z tą opinią.
Dobra ciąg dalszy odnośnie Maryśki 2,4 TD ( niekoniecznie musi być JTD)
- jak z blachami w tym aucie , podobno mają pełny ocynk ale czy to prawda ?
- jak z plastykami na desce?
- jakiej jakości jest tapicerka?
- ile niutków jest w stanie wytrzymać sprzegło jakby chciał go deko podkręcić ?
No i najważniejsze, czy warto pchać się w silnik 2.4 czy tez pozostać na 1.9TD100 lub JTD105 ? |
_________________ Marea 2.4 TD HLX
JCB 3CX Contraktor |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 24-08-2007, 20:21
|
|
|
silniki 2.4 sa bardzo udanymi konstrukcjami no i co najwazniejsze niesamowicie ryczą,jak jelen na rykowisku jesli bedziesz dbał o niego,przyjmujac to,ze nie kupisz go juz zajezdzonego to bedziesz napewno zadowolony. W alfie 156 nic nie skrzypi w srodku,jakjest w marysce to nie wiem,jedno jest pewne,jesli jestes pewien stanu tego silnika to "pakuj" sie w niego bez zastanowienia |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
Jarek 5TT
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 297 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 26-08-2007, 19:40
|
|
|
RobertWroc,
Nic dodać nic ująć , a swoją drogą mogę godzinami słuchać te legendy o " starej dobrej niemieckiej motoryzacji". |
|
|
|
|
przemog666
Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 541 Skąd: Mysłowice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 03-09-2007, 22:21
|
|
|
RobertWroc napisał/a: | no cóż już tak jest,są ludzie którzy wolą tyrolskie jodłowanie , i są ludzie którzy wola operę,
I tak jest z samochodami.Jedni uważają stare Audi za szczyt niezawodności,bo w sumie co ma się popsuć w wozie w którym szczytem elektroniki jest zapłon na kluczyk?
To jest niewątpliwa zaleta-twarda toporna konstrukcja dumnie kontynuująca tradycje pojazdów pancernych, w swej prostocie naśladująca konstrukcje rolnicze.
I sa ludzie którzy wola delikatne i subtelne ale dopracowane z gustem i smakiem włoskie samochody.Samochody które w standardzie mają elektryke a komputer czy ABS nie sa żadnym zaskoczeniem.
Są tanie owszem,ale nie dlatego że sa gorsze,poprostu-niemioeckie są drogie.Zbyt czasem drogie na stan który reprezentują.Ale sa NIEMIECKIE. Pokutujące od lat przekonanie ,wykute przez patrzących zpoza żelaznej kurtyny głodnych luksusu Polaczków.Wówczas prawie każdy zarobiwszy kilka groszy w Raichu ciągną dumnie zajeżdżoną beemkę,audiczkę czy innego passata. I chociaż się sypał chociaż nie raz biedny polonez musiał go ciągać był synonimem sukcesu .Doyczmarek zarobionych w niemieckim kiblu.Ale to nie bylo ważne... był zachodni.
I tak opowieści właścicieli o żekomej niezawodności,powtarzane z ust do ust mity zgodnie z teorią Dzierżyńskiego "kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą" wsiąkło w świadomośc ludzi i trwa do dziś. |
Świetny tekst. |
_________________ było - FIAT 126p
było - ŁADA WAZ 2103 1,5 83hp
było - stado "poldolotów" od Borewicza do Caro
było - FORD ESCORT 1,3 MK3 + LPG
było - FORD ESCORT 1,6 XR3i MK4 + LPG
było - FIAT TIPO 1,4 + LPG
było - FIAT TIPO 1,6 DOHC + LPG
było - MITSUBISHI COLT III 1,6 dajzel nonturbo
było - FIAT CZINKŁACZENTO 700 + LPG
było - NISSAN SUNNY 1,4 16V + LPG
było - FIAT TEMPRA 2,0 8V AUTOMAT + LPG
Jest - FIAT PUNTO II FL 1,3 16V dajzel
było - Mercedes Actros 380 Euro3
było - Volvo FH 400 Euro3
było - Renault Premium DCI 410 Euro5
było - drugie Renault Premium DCI 410 Euro5
jest - Scania P420 Euro4 |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 29-09-2007, 17:51
|
|
|
|
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
swIP
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 12 Skąd: Legnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 03-08-2008, 21:34
|
|
|
Troche mnie tu nie bylo...ale znowu mysle powaznie o fiacie...co sadzicie o TD...
1. czy turbiny czesto siadaja???
2. czy w temprach sa silniki bez doladowania???
3. czy w kombiaku da sie odkrecic nadkola tylne jak w sedanie???
4. czy diesel duzo pali ropy??? |
|
|
|
|
albert1991
Pomógł: 24 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 1071 Skąd: Kłodawa (konińskie)
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 03-08-2008, 21:45
|
|
|
odpowiem ci ogólnie fiat jest dobry bo właski duzo nie pali turbiny nie maja tedencji do psucia a odnosnie nadkoli to niwiem ale raczej tak |
_________________ Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność - w kierowcy |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 04-08-2008, 09:09
|
|
|
swIP napisał/a: | 1. czy turbiny czesto siadaja???
2. czy w temprach sa silniki bez doladowania???
3. czy w kombiaku da sie odkrecic nadkola tylne jak w sedanie???
4. czy diesel duzo pali ropy??? |
1) Jak właściciel nie będzie przestrzegał podstawowych praw przy silnikach z turbiną to oczywiście padnie taka turbina z czasem. (np. gaszenie silnika prosto z trasy, nie odczekując pewnego momentu zanim turbina się ostudzi trochę po pracy)
2) Są, w Temprach są to jednostki 1.9D, w Tipo były też 1.7D. Ogólnie tak w Temprach były 1.9D i 1.9TD
3) Ze wszystkich wiadomości jakie posiadam to tak. Dodatkowo te nadkola-boki są plastikowe
4) Tu już niech się wypowiedzą użytkownicy tych silników. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Świstak
Pomógł: 16 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 608 Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 06-08-2008, 21:47
|
|
|
albert19912 napisał/a: | odpowiem ci ogólnie fiat jest dobry bo właski duzo nie pali turbiny nie maja tedencji do psucia a odnosnie nadkoli to niwiem ale raczej tak |
punkt widzenia zależy pod punktu siedzenia
jak dla mnie fiaty to buble przepały maja okrutne przy czym "nie jadą", ciężkie są i gniją jak cholera, a jak się zaczną sypać to oooo jej... ale mają kilka plusów, części są tanie, jest w pyte zamienników, konstrukcja jest prosta no i są wygodne... w miare... a no i tanie są przede wszystkim... ale najlepiej kupić coś nowego niż jakiegoś staruszka na giełdzie... ja miałem fart i swoje Tipo kupiłem od handlarza 4 lata temu przyjechał (na lawecie jak stwierdziłem po wstępnych acz kolwiek dogłębnych oględzinach) z Reichu więc poza tą częścią która była robiona tu w polsce to przez 4 lata nie zdążył za bardzo zgnić gazunek ma od 3 lat i jakoś to się telepie
pojeździmy zobaczymy
do autora pytania: jak kupujesz fiata to najlepiej seja albo coś w miarę nowego (w zależności od grubości portfela) bo prawda jest taka że żywotność (zwłaszcza podzespołów) nie jest oszałamiająca.
POZDRO i narka
ide spać bo mam bałagan w oczach. |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 07-08-2008, 08:41
|
|
|
Świstak napisał/a: |
przepały maja okrutne przy czym "nie jadą", ciężkie są i gniją jak cholera. |
głupoty gadacie kolego,fiaty maja jedna z lepszych blach i najwięcej ocynku,jak leci to znaczy,że auto miało dzwona i zostało nie fachowo naprawione... Co do spalania to rzeczywiście pala troche więcej,ale maja za to dynamiczniejsze motory. |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
konikks
Pomógł: 43 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 2755 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 07-08-2008, 19:03
|
|
|
Świstak napisał/a: | gniją jak cholera |
Świstak napisał/a: | przez 4 lata nie zdążył za bardzo zgnić |
dobrze że fordy, ople, renówki czy cytryny nie gniją...
Świstak napisał/a: | de spać bo mam bałagan w oczach. |
zdecydowanie |
_________________ Prawdziwy Zdrajca Włoskiej Marki
HAM RADIO |
|
|
|
|
look.toronto
Wiek: 45 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 136 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 07-08-2008, 19:22
|
|
|
Świstak napisał/a: | jak dla mnie fiaty to buble |
Może jedyne doświadczenia kolegi z Fiatami polegały na kontaktach z modelami 125 i 126p |
_________________ Pozdrawiam :-)
Gość -
Tipo 1,4s 1994r. 205kkm
LPG Tomasetto |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 07-08-2008, 19:59
|
|
|
Świstak napisał/a: | gniją jak cholera | jesli chodzi np o tipo czy tempre to nie widzialem jeszcze zadnego ktore mozna by przypasowac twojemu stwierdzeniu. Co innego gdyby w tych samych rocznikach szukac wlasnie opli, VW, fordów. Tyle ze szukac to trzeba tych nie zgnilych. A to nie jest proste |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
Świstak
Pomógł: 16 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 608 Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 07-08-2008, 20:10
|
|
|
hehe ok może z tą lachą to przesadziłem ale spalania są na prawdę ogromne w stosunku do mocy jaka rozwijają silniki. czy są dynamiczne ? raczej nie bardzo przynajmniej te starsze jednostki nie są aż tak żwawe
a do czynienia miałem z wieloma fiatami na początku z 126p FL potem (ELX), 125p... potem było Uno 1.0 1994 rok, na gaźniku, Brawa i Punto I, no a teraz to Tipo... maluch (ELX) i kredens gniły Uno zgniło brawa nawet sie trzyma do tej pory i punto też... ale brawe 1.4 objechaliśmy na trasie z kumplem jego kadettem 1.3... oba na benzynie.
różnie to bywa z tą dynamiką... zależy od modelu moim zdaniem
co do reszty sie zgadzam w 100 %, części tanie, naprawa nie jest jakaś skomplikowana a przede wszystkim fiaty są ciche i łatwe w obsłudze |
|
|
|
|
topdrive
Wiek: 39 Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 275 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 08-08-2008, 06:48
|
|
|
Świstak, porównaj masę bravy i kadetta, do tego brava na wtrysku, a kadett na gaźniku (więcej paliwa dostaje do garów).
Do tego, jeśli uważasz, że Fiaty gniją, tzn że nie miałeś panzerwagena . Moja teściowa ma Uno z 1992, miało zrobione tylko poprawki na nadkolach, i kiedyś zaliczyło dzwona, dlatego pas przedni zaczął gnić. Po za tym trzyma się dobrze...
Sam śmigałem tipolotem z 89, i nie było się do czego przyczepić! Po prostu nie gniło. Teraz odpycham się w Coupe, i tutaj mam drobne poprawki do zrobienia (nadkola) i na tym kończą się potrzeby napraw blacharskich.
A popatrz na te roczniki w Oplu, panzerwagenie czy innych "dojczach". Okaże się, że już jest po dwóch lub trzech REANIMACJACH blacharki, bo po prostu by się rozleciał. Jeździłem kiedyś Fiestą (zacną Mk1). I w klubie panowała ogólna opinia - ford fiesta gnije. Chyba, że garażujesz, masz od nowości i co roku konserwujesz podwozie Aha, no i zimą nie jeździsz..
A jeśli chodzi o osiągi, to objechać tipolota 1.4 wcale nie jest łatwo (no, wiadomo, że 2.0 turbo będzie szybszie, ale chodzi mi w porównywalnej klasie). A Brava, tak samo jak Siena/Albea jest samochodem typowo rodzinnym i silnik 1.4 nie jest jednostką do jakiejś dynamiczniejszej jazdy, prędzej 1.6 się do tego nada, ale tak naprawdę, to do ostrej jazdy zostało zbudowane bravo hgt.. A reszta, to samochody rodzinne, miejskie, dupowozy tzw. |
_________________ był Ford Fiesta Mk1 1.0 `80
był Fiat Tipo 1.4ie DGT `89
był Fiat Coupe 2.0 16v Turbo Plus `94 "Żaba"
był Honda SFX 50 Sport
jest Fiat Marea Weekend HLX 1.9 JTD `99
jest Fiat Coupe 2.0 16v Turbo Plus `94 "Jajecznica" |
|
|
|
|
Szczęściarz
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 263 Skąd: Gorlice
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 08-08-2008, 09:17
|
|
|
Dajmy już spokuj Świstakowi. Chłopak ratuje sytuacje jak może
topdrive napisał/a: | objechać tipolota 1.4 wcale nie jest łatwo |
Audi 1.8 miało wielkie problemy z moim 1.4 .No ale audi jest cięższe a moc wykrzesana z 1.8 nie jest "imponująca" .W Fiacie do dzisiaj jeszcze potrafię sprawnie te konie z łąki zgonić do roboty.
swIP, Koledzy już napisali wyczerpującą rekomendacje ale jeśli myślisz dalej o fiaciku T/T, to dopisze Ci sie jeszcze. Mam ciekawe porównanie fiata Tipo 1.4 z Hondą Civic 1.5 i VW golfem 1.6 mk3. Moi sąsiedzi i zarazem "jedwabiści" kumple mają właśnie te samochody. Tipo posiadam 14 lat jeżdżę nim 8 rok , Hondzinka jest u kumpla lat 8, a golf lat 3. Pisze to żebyś mógł sobie choć trochę porównać (zwłaszcza co do golfa bo miałeś jego kuzyna Polo) czego można sie po Tipo spodziewać. Mam czas to trochę poprzynudzam
Pod względem właściwości jezdnych Golf i Tipo prezentują podobny poziom, jednak to drugie jest zdecydowanie bardzej komfortowe Hondzinka prowadzi sie najlepiej ale jest strasznie twarda. W środku miejasca jest w każdym z tych aut pod dostatkiem, Tipo i Golf mają wygodne wnętrze, dobrze sie w nich podróżuje . W Hondzie przeszkadzać może niskie umiejscowienie tylnej kanapy i niezbyt wygodne siedzenia z przodu.Wszystkie trzy auta mają duże bagażniki jak na swoją klase. Jakość lepsza jest w VW i Hondzie(ale bez szału).
Poziom hałasu w moim egzemlażu (Tipo) jest wysoki, honda też jest głośna, golf jest zdecydowanie najcichszy.
Co do dynamiki silników jest podobna. Golf 1.6 odstaje od Tipo i więcej pali, Honda idzie z fiatem łeb w łeb ale pali średnio 1.0 litra mniej. Co do cen części zamiennych najtańsze oczywiście w Fiacie najdroższe w Hondzie (ameryki nie odkryłem).
Pod względem usterkowości wszystkie autka prezentowały od zawsze taki sam poziom. To znaczy przy jeździe powyżej 100km/h gubiły części . Żarcik. Tutaj muszę pochwalić mojego Tipaka! Wszystkie trzy auta mają podobny przebieg ok 200 000 km i wypadają pod względem trwałości identycznie, w mojej ocenie bardzo dobrze! (silniki,skrzynie,elementy wykończenia wnętrza, zawiecha) z tym ,żę Golf i Honda niestety korodują i to strasznie,a Tipo trzyma sie kupy. W Tipo należy zwrócić uwagę na tylne nadkola, w tamtym miejscu gdzie zderzak prawie styka sie z blachą i rysa lakier. Oprócz tego należy zwrócić uwagę na to czy uszczelka tylnej lampy dobrze dociskana jest do karoserii!! Jeżeli występuje woda w bagażniku to najczęściej wcieka ona albo przez gumowy przewód którym prowadzona jest wiązka przewodów do klapy bagażnika albo właśnie przez nieumiejętnie nałożoną lampę tylną. Woda wleci i już nie wyleci , a jedynie zrobi spustoszenie. Trzeba tego pilnować a wszystko będzie dobrze!
swIP Powiem Ci ,że ciężko mi wymienić jakiś istotne słabe punkty Tipo. Auto mamy w rodzinie od dawna (Sprowadzony z niemiec jako 4 letni, składak ale niestety bity) teraz jeżdżę nim ja, dbam o niego i nie mam żadnych przygód!.
Jedyne czego mogę sie czepić po latach to: brzdęki i duperszwance ujawniające sie na nierównościach, głośny silnik, szumy powietrza, natomiast irytujące dźwięki dochodzące z silnika występowały zawsze - nie należy na nie zwracać uwagi!, (np. Juczenie kuł zębatych, przy pewnych prędkościach) . Tyle co mogłem obiektywnie napisać to napisałęm.
Pamiętaj, przy kupowaniu zwróć baczną uwage na stan samochodu! Nawet jeśli będzie piękny to nie wiadomo co siedzi w "środku". T/T to nie wyjątek, tak jest z każdym starym autem ale jeśli trafisz na dobry egzemplarz, gwarantuje Ci ,żę będziesz bardzo zadowolony!
Pozdrawiam
Szczęściarz
** Dodano: 08-08-2008, 10:21 **
Aha . Golf i Honda rocznik 1994 , Fiat Tipo rocznik 1990 |
_________________ Było ///// TIPO 1.4 ie (195 000km) 1990 r... umarło śmiercią tragiczną 23.01.2008 około godziny 21:30
Jest Alfa Romeo 147 1.9 JTD 8V (360 000km) 2002 r. Kupiona w 2008. Jest 2017 - nadal niekapryśna |
|
|
|
|
Świstak
Pomógł: 16 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 608 Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 09-08-2008, 09:24
|
|
|
hehehe ratuje sytuację ?
ok może trochę i przesadziłem, wiesz, też mam Tipo i nie mam powodów do narzekań... zrobiłem nim 10 000 tyś km przez miesiąc czasu !! i dolewałem tylko gazu... więc nie jest chyba z nim źle
RADOM ===> GÓRA KALWARII ===> RADOM dzień w dzień oprócz weekendów.
i jeżdżę dalej bo do wypłaty daleko i zanim zmienię łożysko oporowe i ustawie go żeby nie miał problemów z odpalaniem rano to minie trochę czasu... do wypłaty jeszcze jakieś 4 tysiące kilometrów mam...
fakt mój był sprowadzony z Niemiec 4 lata temu i gaz ma od 3 lat ale jak patrzyłem na podłogę i podzespoły od dołu to wszystko było w stanie naprawdę niezłym (odziwo). jedynie gnije w miejscu łączenia zderzaka z karoserią ale tam był bity bo sie lampa nie zgrywa z klapą . A to że powiedziałem że fiaty to buble to dla tego że moje doświadczenia z nimi były raczej mało optymistyczne... zwłaszcza z tym nieszczęsnym Uno... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|