[SilentAssassin]

Już jakiś czas uczęszczam na forum, lecz w końcu odważyłem się pokazać moją maszynę w tym dziale.
Jakiś czas temu myślałem o jego sprzedaży i zamieściłem ogłoszenie, lecz było mi go żal więc wziąłem
brzemię na siebie i ostro zabrałem się do renowacji.
Jeśli popełnię jakąś gafę, wybaczcie jestem nowicjuszem jeśli chodzi o Sedici.

Na początek kilka danych:

Fiat Tipo 2,0 16V SediciValvole

Rocznik:
1991

Kolor:
Czarny

Wyposażenie:
Centralny zamek
Elektryczny szyberdach
Elektrycznie otwierane szyby
Elektryczne lusterka
Wersja z panelem AGT

Opony:

Lato
Przód Uniroyal 195/50 R15 6mm
Tył Semperit 185/55 R15 5mm

Felgi:
Seria Abarth 15"
Zima Stal 14"

Może krótka historia autka. od 1991 roku do 2007 przebywało sobie w DE, tamtejszy właściciel dbał
jak trzeba, z istotnych rzeczy wiem że wymienił przednie błotniki na nowe niemieckie zamienniki z racji
korozji oryginalnych, nie zdążył ich pomalować, w 2007 roku Tipo zostało sprowadzone do pl.
Sądzę iż właściciel nie miał pojęcia o wartości tego pojazdu ponieważ traktował go jak zwykły dupowóz
który się tylko tankuje, co za tym idzie nastąpił szereg zaległości. Auto po zakupie wyglądało tak:














Zacznę od blacharki przodu, niedawno gdy wystawiałem w giełdzie, padło kilka pytań o przód sformułowanych
tak że sam się wystraszyłem że autko mogło być po straszliwym dzwonie, otóż sprawdziłem to dokładnie,
rozebrałem go w celu oględzin podłóżnic, co za tym idzie stwierdzam iż uszkodzeniu uległ jedynie pas przedni
który fabrycznie jest zgrzewany z podłóżnicami, widać że ktoś wymienił sam pas na nowy i zespawał go z
podłóżnicami w prawidłowej pozycji, nie ma śladów grzania lub prostowania podłóżnic, widać dokładnie
dokąd używany był pędzel z gumką blacharską co widać na zdjęciach:





Na pewno atrapa jest wymieniona tamta pewnie nie przeżyła oraz maska. Lampy są Originali Ricambi.
Zderzak też Oryginał i dzięki temu widać że to na szczęście nie był jakiś mocny dzwon, pękł w widocznych miejscach:



Gruntowna renowacja trwa, na razie robię lewą stronę bo tak mi trzymać wygodnie auto przed garażem,
wziąłem się za przedni błotnik:




Oraz blacharkę tylnego błotnika, jak widzieliście na fotce z zakupu ostro go zeżarła ruda, na dzień dzisiejszy wygląda tak:



Ruda wycięta do cna, ukształtowany odpowiednio element został wspawany w taki sposób że użyłem minimum
kitu, podkład czeka aż postawię Tipo na kołach i wjadę do garażu w celu dokończenia
Przy okazji usunąłem korozję całego nadkola, wspawałem kilka ubytków, zabezpieczyłem antykorozyjnie i zakonserwowałem oto efekt:



Oraz przód, aż po sam kielich:


Na dniach piaskuję felgi oraz maluję w oryginalny kolor.
W planach oczywiście lakierowanie maski oraz prawego błotnika, myślę ze przed świętami już zacznę, po lakierowaniu zdejmę
zniszczone pseudokarbonowe nalepki ze słupków i wypoleruje całe autko, dokończę konserwację łącznie z podłogą.
Już nie mogę się doczekać

No nic na dziś wystarczy wrażeń, nie chce wszystkiego w jednym poście opisywać po za tym śpiący jestem.
Czekam na Wasze komentarze, krytykę, rady etc.
Dalsze postępy będę już opisywał na bieżąco, cieszę się ze wstęp mam już za sobą, dziękuję za lekturę

[albert1991]

Zrób coś jeszcze z hamulami hehe i lampy nie sa ori od sedici

Ale ogolnie chwali się ze nie pozwalasz mu odejść i bedziesz go repajrował

Powodzonka

[KrzychuB]

I elegancja Cieszę się że reanimujesz Powodzenia i cierpliwości

Ps. Co do błotników, ja mam Tipka też z zagranicy ale błotniki tylne są oryginały od początku ich nie je Nie wiem czemu tak jest, ale co widzę Tipka w PL to mu zżera właśnie te błotniki

[shagger78]

Gratuluje podejscia Tak trzeba,bo niedlugo bedzie mozna takiego tipka obejrzec tylko na obrazku.Takie felgi jak masz strasznie mi sie podobaly ale nie bylo gdzie kupic kompletu bo mialem 2.0 GT ale na 8 wentylach,tez czarne:)Nie wiem czy wiesz jak wygladaly w oryginale te felgi ale ja widzialem 2 nowe i bylo to polerowane aluminium pokryte jedynie bezbarwna warstwa lakieru.A otwory byly jakos pomalowane ciemnym szarym.Pieknie blyszczaly w sloncu:)Mialem gdzies fotke.

[egon]

Nie no ogólnie fajnie, ze go reanimujesz i powodzenia życzę

[Bdm]

Takie trochę skundlone to sedici...
Przód po liftowy, tylna klapa ze znaczkiem 2.0 ie czyli chyba od 8mio zaworowej wersji, te felgi 14nastki, ogólnie strasznie pomieszane ze zwykłym 8v, ale może coś z tego będzie jeszcze jeśli właściciel nie odpuści, powodzenia!

[maxi]

Jeśli uda się zbliżyć autko do poziomu oryginału, to może być naprawdę coś. Trzeba przyznać, iż Tipek trochę pomieszany. Tylne klosze lamp, również nie są od Sedici. Plastikowa obudowa światełek tablicy rejestracyjnej, również od zwykłego modelu. Podejrzewam, że klapa została wymieniona w całości, jeśli nie to niech właściciel się wypowie Chwali Ci się, iż coś się wokół Tipka dzieje.

[SilentAssassin]

Owszem skundlone, ktoś miał wyobraźnie, a teraz wg Waszych sugestii szanowni koledzy:

albert1991 hamulce idą do odświeżenia, przód lampy sprawdziłem dokładnie i:

Lewa Valeo


Prawa CARELLO


Więc lampy na pewno poszły na butelki stąd już wiemy czemu poliftowe lampy ale mi się podobają i chyba tak zostawię.
Ewentualnie pokażcie mi jak wyglądają ori do tego modelu.

egon jeśli chodzi o te 14" stal, to miałem wcześniej punto 5D i została mi ta stal z niego i miałem nadzieje że podejdą,
byłem rano w garażu przypasować i z dwojga złego na szczęście nie podejdą bo zaciski i tarcze z przodu nie
puszczają co świadczy o tym że układ hamulcowy ori Sedici xD Zatem kolejna sprawa wyjaśniona.

maxi dzięki za podpowiedź, najbardziej mi się właśnie podobają te lampy, chciałbym je zostawić, co do znaczka to zerwać go ?
Lubie zrywać znaczki z moich aut xD

A teraz z przyjemniejszych rzeczy:

Lakierek zakupiony dziś próbne pryskanie:


Felgi jadą do zdjęcia butków,a potem do piasku:


listewki te nad tylnymi szybami były złuszczone, a oto są już przygotowane do pryskania:



No i mam do Was pytanie, jest taki element do którego przykręca się z dołu zderzak, jest podziurawiony jak ser szwajcarski,
sztukować go blachą czy odciąć w pizdu poniżej górnej dziury od wsuwki zderzaka? Bo nawet jeśli go będę sztukował,
to i tak nie będzie sztywny jak z fabryki i nie będzie pełnił swojej funkcji, myślę że zderzak który trzymał się na wkrętach
i tak wytrzyma jak go poprawnie zamontuje, co myślicie? :

[Jelcyn]

Kombinuj jakoś nowy wieszak, z tego nic nie będzie. A co do reszty auta, to wierzę, że dasz rade i tak go odpicujesz, że Chip Foose zmięknie

[SilentAssassin]

[Jelcyn]

[SilentAssassin]

[Kajlon]

SilentAssassin, http://allegro.pl/wsporni...2190402949.html i po problemie

[SilentAssassin]

[shagger78]

Widze szybko dzialasz Powodzonka

[Guzik]

Jeśli odświeżasz to auto to zbieraj paragony na wszystko co się da. Normalnie jest warte grosze, wpakujesz kilka tysięcy i nikt tego przy ewentualnej szkodzie(tfu tfu) nie weźmie pod uwagę nawet.
Nie życzę nikomu, ale kolega miał stare audi z 86 roku i paragony pozwoliły mu otrzymać godne odszkodowanie przy szkodzie nie z jego winy.

[Maciek]

SilentAssassin, mają lewy i prawy , bo dowiadywałem się

[egon]

No i super, naprawdę zycze powodzenie,bo szkoda autka, potrafi się odwdzieczyc.
A jak tam stan silnika?

[SilentAssassin]

Dzięki koledzy za motywację Na razie nie patrzę na mechanikę, teraz czysta robota, jak skończę lakierowanie, konserwacje, lakierowanie felg i postawie go na kołach to będę myślał nad silnikiem, komp diagnostyczny już czeka na podpięcie.

Po ciężkim dniu walki z felgami, rozebraniu, piaskowaniu, szlifowaniu nastała przyjemnośc polegająca na pokryciu ich podkładem 2k oto efekt:



Jutro wieczorem je może już założę. Ale najpierw czeka mnie walka z hamulcami, potem spróbuję odratować te wsporniki zderzaka, bo jednak 100zł to wolę dołożyć do czegoś innego.

Wyszedłem sobie z garażu dziś i mnie tak oto przyjemnie nastroiło:



Pozdrawiam i do przeczytania!

[Lasgo07]

SilentAssassin, Podziwiam zapał jaki postanowiłeś włożyć w te autko. Osobiście uważam że warto bo te auta lubią się odwdzięczać właścicielowi super Sedici. MArzy mi się kiedyś taki silnik w swoim Tipolocie. Życzę aby pracę postępowały jak najszybciej Pozdrawiam

[Guzik]

[Lasgo07]

Guzik, zależy wszystko w jakich rękach było. U mnie odpukać nic poważnego się nie psuję. Same pierdoły a troszkę już nim przejeździłem kilometrów.

[SilentAssassin]

Dzięki chłopaki za wsparcie!
Jeśli chodzi o wkładanie tysięcy, ja staram się włożyć tyle ile się należy temu autu, jak bym wszystko dawał robić obcym,
to nie dość że nie zrobili by tego tak jak bym chciał, raczej potraktowali powierzchownie i niedbalsko, to do tego nie wyrobił bym się z kosztami robocizny.
Moja praca przy tym aucie to pasjonacka przyjemność a nie przykry obowiązek, robiąc coś własnymi rękoma,
mam pewność że wszystkiego dopilnowałem, kasę za "robociznę" przeznaczam na niezbędne koszty materiałowe.

A teraz postępy
Tylny błotnik ukończony, niestety padało kilka dni i nie zdążyłem zrobić foty na "sucho"



Czyli karoseria pozbawiona już kompletnie niedoskonałości, pozostaje mi wypolerować całe autko, wyregulować szparki, jak wiemy przy takim stażu elementy opadają, wyrabiają się nieco. ale to na już na końcu.

Felgi w czwartek sobie już schły w ciepełku:



A dziś raczyłem je już ubrać, założyć na autko, uwcześnie czyszcząc piasty i miedziując:



Mam nadzieje że kolor się Wam podoba, nie chciałem kombinować i fantazjować, nie lubię jak taki smok się wyróżnia zbytnio z tłumu
Pozdrawiam! Czekajcie na dalsze postępy

[Bdm]

Lampy od sedici koniecznie i napis na klape, detale muszą być

[Jelcyn]