[ciechu]

[kaminkrz]

[egon]

ciechu, mimo, ze mi sie nie podoba (zdrajco ) to niech sie sprawuje i mam nadzieje, ze kiedys wrócisz do jakiegoś porządnego (włoskiego) auta

[ciechu]

egon, I tak szukam Tipo lub Temprę którą wyszykuję na zloty, ale to autko jest jak na razie do lania po tyłkach pewniaków na światłach hehe. Ale też ją wyszykuję, a być może jak się mnie będzie trzymała to będzie moim oczkiem w głowie. Jak narazie zostawiła w pokonanym polu Lagunę 1.9TD, Bravo 1.6 16V i Omegę 2.0 8V. Śmiga że aż nie chce się wysiadać. Teraz wróciłem właśnie z Leszna i jechałem cały czas na V biegu czy to miasto (60km/h) czy trasa (narazie jeżdżę tak do 110km/h) Do wyprzedzania redukcja niepotrzebna

[konikks]

[ciechu]

spox poprawka dTi

chodziło po prostu o turbo diesel, tyle że inaczej znakowany przez francuzów

[Kajlon]

ciechu, to jest gaźnikowiec ?

[ciechu]

Kajlon, wtrysk

[egon]

ciechu, z całym szacunkiem dla Mazdziny, ale widocznie kierowcy tych drugich aut nie bardzo chcieli sie ścigać, bo nie wierze, zeby w normalnej "walce" polegli, ale to moje skromne zdanie, przyjedz do mnie i udowodnij, ze sie mylę

[ciechu]

egon, z całym szacunkiem dla Ciebie, ale kierowcy tych aut to moi znajomi i na pewno chcieli mnie sprowadzić na ziemię kiedy podałem im wyniki testu przyspieszenia do 100km/h.

Do tego nie wiara jest potrzebna a logiczne myślenie. Już na starcie Mazda wygrywa pod względem stosunku mocy do masy. Do tego moment obrotowy... Wczoraj paliłem kapcie w miejscu. Czasami zastanawiam się co mam pod maską, ale widzę wyraźnie że to 1.6i 8V a nie 16V Turbo

[Kajlon]

ciechu, w ile robi setkę tan mały pocisk ?

[Luczu]

Kajlon, fabrycznie coś koło 11.2 chyba

[egon]

[Luczu]

ciechu, jak przagrasz z egonem to Cię pomszczę swoim :p

[egon]

[Luczu]

[egon]

Luczu, wszystko zalezy od dystansu wyścigu, na starcie 1,6 pewnie lepsze, ale wiadomo, ze diesel ma dużo większy moment obrotowy przy porównywalnej mocy silnika i na dystansie już "chyba" 1,6 polegnie ale oczywiście można to sprawdzić musiałbym tylko zwężkę w dolocie wywalić

[JAM_BELFEGOR]

Hehehe trzeba będzie wynająć jakiś kawałek na ćwiartkę bo widzę że już nie jedna a kilka ustawek się szykuje. To ja dla fanu podstawie moją ociężałą kluchę z 1.6 16V Kajlon, dorzuci swoje tuningowane cacko i będzie rywalizacja zacięta.

[Kajlon]

Panowie nie ma co gdybać tylko postawić furki na kresce i zrobić test Ja mam już ustawkę z JAM_BELFEGOR, i Luczu, od 20km/h z 3 biegu END OT

ciechu, fajna maszynka sam się swego czasu rozglądałem za Mazdą 323 ale nowszej generacji

[ubek]

rolka od 50-60 a nie od 20

[ciechu]

Co do przyspieszenia to osiągnąłem setkę (tą z zegarów) w 10,3 sek. Potem kilka razy próbowałem wg navi i mieściłem się między 10,8-11,5. Ale jak wspomniałem w opisie autka, po remoncie sprzęgła zejdę jeszcze niżej. Podoba mi się w tym silniku jedna rzecz. Nie muszę czekać aż osiągnie 3tyś obrotów, żeby poczuć że to jedzie. On jedzie od samego początku

[Luczu]

[ciechu]

Luczu, Nie jest tak źle. Dziś na A2 poszedł 155 (wg navi), było jeszcze sporo luzu pod pedałem, ale w takim starym aucie jazda przy takich prędkościach do przyjemnych już nie należy

No ale wylazł właśnie z tej autostrady pewien problem. Otóż gdzieś mi znika płyn chłodniczy (a właściwie to teraz już woda). Silnik zaczyna gotować. Wentylator działa poprawnie, pompa pracuje. Spod korka niby nie bąbelkuje. Ale nie znalazłem miejsca wycieku. Zero plam pod silnikiem jak i w kabinie. Ubytki zaczynają się przy wysokich obrotach. Co mnie najbardziej dziwi, kiedy zaczyna mu brakować wody nie pobiera jej z wyrównawczego. Ktoś wie w czym problem? Zaczyna mi się coś wydawać że to uszczelka pod głowicą, ale dziwne, bo ani mocy nie traci, ani oleju nie przybywało (jak jeszcze był płynem chłodniczym zalany) a jednak woda znika w tempie ekspresowym...