[bart128]

Musze tez u siebie zajrzec do kosza pompy paliwa, jak zatankuje na full to zaczyna sie lac benzyna z baku, gdzies z gory, czyli albo odpowietrzenie, albo niedokrecony kosz. Wyleje sie tak z litr moze ? i przestaje, do nastepnego tankowania na full.

[JAM_BELFEGOR]

No to rwij Panie wykładzinę z bagażnika, odkręcaj dekiel i szukaj dziury w całym. Może jakiś wężyk już sparciał, może uszczelka pod koszem nie trzyma, może jakiś króciec powiedział papa... a możne odpowietrzenie baku albo spływy się buntuje a sprawy nie ma co bagatelizować bo jak poleje się po rozgrzanym wydechu możne być nieciekawie.

[bart128]

Leje sie "w prawo" a wydech po lewej , poza tym jestem leniwy i zastosowalem najprostsza metode na ta awarie, zamiast tankowac na full leje za 100, jak mi zejdzie ponizej polowy na wskazniku Bak prawie pelen i naprawione, nie leje sie

A serio , to pewnie tam zajrze, ale pewnie dopiero przy okazji zdejmowania baku, bo chce zalozyc grubszy stab z tylu, a chyba sie to nie uda bez zdjecia baku ?

[JAM_BELFEGOR]

No raczej będzie ciężko stabilizator idzie tuż przy belce a bak to pięknie szczelnie to zakrywa. Może ktoś zna jakieś "kocie ruchy" żeby to wydobyć bez sciagania zbiornika. W mojej Megance żeby wymienić gumy przedniego stabilizatora procedura ASO przewiduje opuszczenie przedniej ramy pomocniczej (sanek), a tu co bardziej ogarnięci opracowali waście "kocie ruchy" i radzą sobie na aucie odciągając w odpowiednie miejsca na odpowiednim etapie cały stabilizator. Ale nie ma tego złego wyciągniecie baku w T/T nie jest jakoś wybitnie skomplikowane - od razu zakonserwujesz lub wymienisz sobie opaski baku. U mnie zarówno w Tipku jak i w Delcie opaski trzymały się na słowo honoru i kawałku rdzy. Nie było co łatać, a że nie ma nowych, nie ma zamienników, trza robić swoje. Na szczęście są proste do zrobienia. Kawałek blachy + wzmocnić uszka, omalować posmarować i ta da. No w Delcie trochę bardziej skomplikowane bo jeszcze mają dodatkowe uchwyty na osłonę zbiornika. Dobrze dają się przerobić opaski z Poloneza - szerokośc ta sama, jedna się skraca drugą troszkę sztukuje i gra gitara. Można zrobić nawet jak nie ma się spawarki. W Tipasie nitowałem połączenie, w Delcie spawane - jeszcze wujek Kajlon spawał.

[Chmielu1995]

Założyłem instalację z usuniętymi przewodami pod gaz. Tipo nie odpala, nie odzywa się pompa paliwa, a na liczniku pali się cały czas "marchewa". Mimo, że skrzynka była uszkodzona, to silnik bez problemu wcześniej się uruchamiał. Nie wiem co może być przyczyną. Zauważyłem, że jest jedno gniazdo bez wtyczki przy wiązce wtrysku. Wtyczki szukałem, niestety brak. Teraz nie wiem co było grzebane w instalacji. Ma ktoś schemat tego układu? Może przy naprawie coś źle złożyłem? Muszę się upewnić. Najchętniej bym wywalił tę instalację i wstawił z jakiegoś zdrowego egzemplarza. Jak ktoś ma, to zdjęcia podłączeń też bardzo mi pomogą.

Wspomniana wtyczka.

[JAM_BELFEGOR]

Posprawdzaj bezpieczniki zwłaszcza ten od pompy, sprawdź czy przekaźnik pompy puszcza dalej napięcie po przekręceniu kluczyka i w reszcie może sprawdza pompę na krótko poza bakiem czy chodzi po podaniu 12V. A no i zobacz na wtyczce od pompy czy pojawia się napięcie po kluczyku. Ta luźna wtyczka jest najpewniej od diagnostyki.

[Chmielu1995]

Tipo odpaliło, winna była używana pompa paliwa. Zgubiło mnie, to że zaufałem sprzedającemu, ze jest sprawna. Po wyciągnięciu z kosza i podłączeniu na krótko tylko buczała. No cóż trzeba było ogarnąć temat. Obejrzałem pompę jaka była dotychczas w Tipo, okazała się być w świetnym stanie. Miała tylko trochę rdzy na obudowie, ale to wyczyściłem. Po bardzo małych modyfikacjach weszła do kupionego kosza. Co najlepsze poprzedni właściciel przylutował do niej wsuwki elektryczne z kawałkami przewodów. Musiałem, to odlutować.

Muszę jeszcze naprawić króciec odpowietrzenia oraz wymienić uszczelkę. Jak widać połączyłem, to wszystko w najprostszy sposób. Nic nie cieknie, więc jest dobrze.



Przy okazji musiałem trochę na drut patencie polecieć. Jako, że nie mam czujnika temperatury dedykowanego do Tipo, a ten co jest, jest w stanie agonalnym. Musiałem zastosować czujnik dedykowany w sumie też do Fiata, ten dokładniej pochodzi z silnika FIRE 1.1 SPI. Zauważyłem, że ten od Tipo ma na pierwszy rzut oka ma tylko dłuższy słupek, nie wiem do końca jak z resztą parametrów. Nie wiem też jak z jakością nowych czujników. Czy szukać lepiej używki?

[JAM_BELFEGOR]

Wyjmij oryginalny oczyść zrób zdjęcie i jak Ci się uda podaj numerki z obudowy. Poszukam Ci czegoś bo trochę mi się wala tego.

[Chmielu1995]

Dzień jak co dzień, dzień po dniu. Wciąż się dzieje druta cud.

Chciałem tylko alternator wymienić, a wyrwałem zderzak na najazdach. Całe szczęście z zaczepów tylko wypadł. Odkryłem, że ktoś pozakładał śruby na koła z różnym łbem 17 i 19mm oraz każda z innej parafii. Zaciski pomalowane na wściekle spalony czerwony kolor. Strzępy chlapacza trzymane na 5-6 farmerach. Zaglądam pod spód, a tam alternator uwiązany na łańcuchu żeby nie uciekł.

Wymieniłbym go, gdyby nie to, że nie mam blachy, która służy do regulacji oryginalnego alternatora. No cóż musi tam zostać. Mam nadzieję, że na krótko. Przy okazji przewody hamulcowe, też są do wymiany.




Koła na przodzie są Fiatowskie, na tyle od Daewoo z rozbitym otworem centrującym. I jedną luzem. Sprzedający dorzucił mi jeszcze jakieś. Pojechałem na garaż je obejrzeć. Taki sam "zestaw" jak na aucie. Wróciłem do domu okazuje się, że mam taki stan felg. 2xFiat wzór półelipsa, 3xFiat wzór kółka, 3xDełu jakiś tam wzór, 1xDełu inny wzór. Po takim czymś postanowiłem chyba poszukać felg od Barchetty.

[JAM_BELFEGOR]

Wow stopień zdrutowania tego samochodu przerasta najśmielsze oczekiwania obiecuję ze nie będę psioczył już na wynalazki z Delty... u mnie skręcona na ślinę kable to nic Jak ogarniesz to wszystko to chyba zasłużysz sobie na jakieś trofeum

Jak coś wala mi się jedna felga z oponą do Fiatonów która była na zapas w Delcie. Nie jest mi ona potrzebna.

[Chmielu1995]

JAM_BELFEGOR Jak się powiedzie, to na przyszły tydzień będę miał felgi stalowe od Fiata Barchetty w całkiem niezłym stanie. A te albo sprzedam na szrot, albo oddam komuś po taniości.

Żeby dostać się do butli od LPG musiałem usunąć hak, który i tak miał wylecieć. Co ja się namęczyłem z wyjęciem wieszaka tłumika końcowego, który był zablokowany przez śrubę haka, a samego haka nie mogłem odkręcić ze względu na wieszak. Ostatecznie go przeciąłem, nie było innej możliwości. Cały wydech jakoś dziwnie w lewo był przesunięty. Tłumik końcowy przycierał o sprężynę. Jak przyjrzałem się dobrze, to znalazłem przyczynę. Jeden z wieszaków został zastąpiony trytkami. I całość się przesunęła.

Z resztą ktoś ma zdjęcie jak tłumik końcowy jest podwieszony i w którym miejscu? Bo na końcu podłużnicy jest otwór z gwintem.



Pas tylny zgnił bardzo z lewej strony, plastikowe przedłużenia nadkoli odpadły same. Na dodatek osoba, która zakładała hak zmiażdżyła przewody od prawej lampy. Sam hak wyszedł bez jakiś większych problemów, za to jego mocowania zamontowane na podłużnicy już niezbyt. Trochę musiałem się naprać młotem. Jedna ze śrub od butli dała się wykręcić, druga jest nad zbiornikiem paliwa. Uwagę też przykuwa jedna z opasek zbiornika. W ogóle on jest jakoś dziwnie podwieszony. Nie tak jak fabryka przykazała.

Na razie blacharki nie dotykam, chcę ogarnąć mechanikę na tip top, troszkę pojeździć. Kupić w międzyczasie jakieś elementy budy i wtedy zacząć go spawać. Bo tak na hura, to nigdy nic nie wychodzi.



Uwaga kupię blachę do regulacji napięcia paska pompy wody i alternatora oraz podstawę alternatora z rolką do silnika 1.4/1.6. Jakby ktoś miał obudowę filtra powietrza z 1.6 SPI też kupię.

[JAM_BELFEGOR]

Hmmm... w tym aucie to chyba wszystko jest nie tak jak powinno. Poprzednik lub poprzednicy to niezły mistrz drutowania! Może jeszcze trochę i znajdziesz tym aucie elementy z pralki albo lodówki

Opaski baku: http://forum.tempra.org/t...ghlight=#170563
Pas tylni - naprawa + widać też dobrze spod auta i wieszaki wydechu: http://forum.tempra.org/t...ona-vt24083.htm

[Chmielu1995]

Uwierz mi, że są elementy z pralki, poszycia dachu i rynien. Będzie spawania, oj będzie, ale podjąłem decyzję, że rozbieram całą budę do ostatniej śrubki i szukam mocniejszej motorowni. Może jak się uda, to będzie AWD.

Co do reszty obdzwoniłem szroty w promieniu 30km i nie mają żadnego Tipo/Tempry, ale postanowiłem zatelefonować w jedno miejsce co bardzo nie chciałem. Okazało się, że mają Tipo 1.4. W poniedziałek wsiadłem w mojego CCS-a i pojechałem do Kolska. Stał biały egzemplarz chyba z 1994. Niestety obsługa, tam jest taka sobie. Jest pięciu typa, a nikomu nie chce się odkręcić osłony pompy wspomagania, regulacji alternatora i zbiorniczka wspomy. Kazali mi przyjechać we wtorek. Nie byłem ugięty i po 15min dostałem, to co chciałem. Dzisiaj pojechałem jeszcze po wiązkę silnika i monowtrysk. Obudowę filtra wzięli i chyba połamali, bo nie mieli. Podstawy alternatora też nie mieli, mimo, że zdaje mi się, że była w tym aucie. Sami nie pozwalają nic zdemontować. Na innych szrotach nieważne gdzie bym podjechał, to nikt mi problemów nie robił. Ostatni raz tam robiłem interes...


Postanowiłem ściągnąć alternator. No i zaczęły się kolejne problemy. Łańcuch się jakoś wykręcił. Podstawa chwycona na dwie z trzech śrub, ale największy cyrk, to oś alternatora. Ktoś wie jak to złożyć z dedykowanym alternatorem? Czego tu brakuje? Ewentualnie, ktoś ma na sprzedaż całą podstawkę z ośką i rolką? Ten alternator z lewej, to ten co był w Tipo od Forda.


Zrezygnowany zająłem się przewodami paliwowymi, a w zasadzie tym dlaczego są tak wyciągnięte i nie można ich umieścić w przelotce przy silniku. To była prosta naprawa, przyczyną tego były założone na trytki przewody od gazu oraz wygięta część nadkola gdzie wisiały przewody. Ktoś wie jak powinna być ta przelotka na pierwszym planie umieszczona?


Koniec końców tak wyszło. Zmieniłem korek od zbiorniczka pompy wspomagania, poprzedni był za duży i płyn się wylewał. Wymieniłem przewody paliwowe idące do monowtrysku. Wleciała osłona paska pompy wspomagania, wymieniłem też śrubę od jej regulacji, bo była wsadzona m8, a powinna być m10 na drobnym gwincie. Całość wyregulowałem na nowo. Założyłem też blachę od regulacji alternatora. Na dniach zdobędę "nową" obudowę filtra powietrza. Dedykowany wąż od odmy już mam.


Co jak co, ale bardzo polubiłem to auto, mimo, że co po chwilę trafiam na jakiś drut patent. To będzie chyba jeden z najdłuższych tematów na tym forum.

[JAM_BELFEGOR]

Na Lancia Klub Polska swego czasu była cały komplet na swampa 1.8 16V VVT 131KM dość przyjemnie to jeździ a z lekka budą Tipo może robić setkę w ok. 8-8,5 sek. Jak to za mało to szukaj 2.0 16VT choć tu życzę powodzenia. Można szukać innych silników np. 2.0 20V i 20VT lub 3.0 24V ale będą wymagały większych przeróbek by je wsadzić, do tego są ciężkie, więc stworzysz coś nad czym będzie trudno panować. Dowalisz cała masę na przednią oś a tył będzie fruwał. Wujek Kajlon ma u siebie 1.6 8VT i podobnież to dość dobrze pogania tą budę

** Dodano: 06-05-2020, 11:57 **
https://forum.lanciapolska.org/viewtopic.php?f=9&t=82072

[Chmielu1995]

JAM_BELFEGOR Ja będę szukał tylko i wyłącznie 2.0 16VT. Jechałem kiedyś Punto HGT z tym silnikiem 1.8VFD. Idealny silnik do tej budy, ale mi do Tipo on nie odpowiada.

Parę dni i trochę postępów przy przywracaniu trzydrzwiówki ze stanu wegetatywnego w stan średni.

Na pierwszy ogień idą felgi od Barchetty, które przyjechały wczoraj. Nie są idealne, ale za tę kasę co dałem, to nie ma co wybrzydzać. Pójdą do piachu, proszku i dostaną nowe oponki.


Zdobyłem skrzynkę bezpieczników. Pochodzi z Lancii Dedry, ale jest bliźniacza do tej z Tipo. Jedynie co musiałem przełożyć z mojej starej skrzynki, to centralkę "Check panel" oraz język na którym się, ta skrzynka blokuje. Po jej wymianie powróciły światła pozycyjne z tyłu oraz kierunkowskazy i światła awaryjne. Wymieniłem też lewą manetkę i powróciły światła przeciwmgielne z tyłu. Do przednich halogenów nawet włącznika nie mam.


Przyszedł czas na nieszczęsny alternator. Zbudowałem coś takiego, jak się okazało, że ten alternator nie jest do 1.6. Nie wiem jak ja, to sprawdzałem. Postanowiłem ogarnąć, to tak jak jest. O dziwo wszystko się spasowało i działa. Dodatkowo ten alternator jest wydajniejszy niż jego oryginalny odpowiednik.


Widok, na który długo czekałem. Wróciły wszystkie kontrolki, odbiorniki działają jak wściekłe. I o to chodziło. Został mi jeszcze impulsator od licznika do podłączenia, a w zasadzie jego kostka oraz podłączenie oryginalnego włącznika przednich halogenów. I elektryka będzie praktycznie skończona.

[JAM_BELFEGOR]

Alternator 90A do tipo 1.6 grubo oryginalnie były monitowane bodajże 65A w takim zestawie

[bart128]

Do pandy 4x4 z motorkiem 1.2 mam przygotowany alternator 120A pod wyciagarke

[mikee72]

Tipo 1.6 z klimą ma alternator 90A.
Nieźle się zagrzebałeś w tym aucie Powodzenia!

[JAM_BELFEGOR]

No miały bart128, do tej pandy to jeszcze trza zrobić hydraulikę pod "pługa" i będzie można pola orać

[Chmielu1995]

Dziś udało mi się znaleźć czas i dorobiłem nowy wieszak tłumika końcowego. Wydech trochę jest jednak za nisko i będę musiał go skorygować. Chyba, że ktoś chce się pozbyć oryginalnego wieszaka, to chętnie odkupię. Będę musiał zakonserwować resztki tego obrazu nędzy i rozpaczy.



Drugim problemem jest obrotomierz w digitalu. Uruchamia się, ale nie pokazuje obrotów. Problem ten występuje w moich obydwu cyfrowych licznikach, które mam, a na 100% są sprawne. I wszystko jest dobrze podłączone. Sygnał na pewno jest, bo przy dłubaniu przez przypadek podłączyłem się do prędkościomierza. Na wolnych obrotach miałem 10km/h, przy dodaniu gazu wartość wzrastała. Podejrzewam jedno, moje liczniki są z wersji gaźnikowej i chyba na monopunkcie Magneti Marelli i prawdopodobnie jest inna "amplituda sygnałów" do obrotomierza niż w autach na osprzęcie Bosch'a. Dlatego elektronika obrotomierza może głupieć i nic nie pokazywać. Bosch bierze sygnał z sterownika, tamte w/w wersje prawdopodobnie z cewki zapłonowej. Taka jest moja teoria.

Jeżeli, to dobra diagnoza, to teraz muszę się dowiedzieć jak zmierzyć te impulsy oraz jaka jest różnica między impulsami biorąc sygnał z cewki oraz jak temu zaradzić.

No chyba, że ktoś ma inny pomysł.

[JAM_BELFEGOR]

Wydaje mi się że nie zestawiano nigdy Digitala z gaźnikowym silnikiem. W gaźnikowcu sygnał dla obrotomierza na bank pochodzi z cewki zapłonowej w i.e. źródłem sygnału możne być moduł zapłonowy.

[mikee72]

[bart128]

W gamie z lat 88-91 byly 1.1 DGT 1.4 DGT oraz 1.6 DGT. Wszystkie gaznikowe

[Chmielu1995]

Mały aktual.

Na szrocie u znajomych wczoraj wyhaczyłem Bravę 1.2 16V. Zabrałem z niej osłonę silnika z prawej strony, koło dojazdowe z wyściółką i plastikiem gdzie przychodzą klucze. Odkręciłem też sobie wieszaki boczne zderzaka i osprzętu pod maską. Mimo paru różnic w stosunku do Tipo na pewno przydadzą się do odbudowy tych co są na aucie. Zapłaciłem za to 30zł.

Przyjechałem do domu i zmotywowałem się do wyciągnięcia butli od LPG. Nawet na pusto jest dosyć ciężka. Wystąpił też pewien problem bo nie ma blaszki z gwintem gdzie blokuje się koło w tej wnęce. Chyba wytnę ten element z Bravy.

[JAM_BELFEGOR]

He he he odkurzyłbyś ten bagażnik bo piachu tyle jak by kto kartofle tam woził