[malaka]

Witam,
Jestem szczęśliwym użytkownikiem fiata tipo. Jednakże ostatnio wystąpił mały problem z samochodem. A mianowicie chodzi o część zaznaczoną na zdjęciu:LINK
Podczas wymiany świec przypadkiem urwałem przewody od zaznaczonego elementu. Czy ktoś ma pojęcie co to jest i do czego służy? Dodam, że auto funkcjonuje z tą różnicą, że pojawiło się falowanie obrotów przy nagrzanym silniku. Od ok. 1000obr/min jakie trzymał na co dzień rośnie gdzieś do ok. 1700obr/min a potem spada znowu do 1000 i tak w koło(na jałowym biegu). Czy to ma związek z urwanymi przewodami?
Z góry dziękuję za pomoc.

[Bdm]

malaka, to jest czujnik przy termostacie tylko już nie pamiętam od czego dokładniej, u mnie też został urwany kiedyś i były podobne objawy, wymień i powinno być ok.

[malaka]

Jakby ktoś jednak wiedział jak się nazywa ta część to będę wdzięczny bo ostatnio w sklepie motoryzacyjnym koleś nie mógł w ogóle znaleść w katalogach co to jest.

[Dziąbal]

Na zdjeciu widac ze nie ma załozonego przewodu podciśnieniowego, jeden zalozony idzie do przepustnicy, a jak widac drugiego brak.
Wytlumacze onznacznia:
1. Masz tam zaslepione czyms chyba, a powinien isc przewod podcisnieniowy do punktu nr 2 czyli pierwszej koncowki ktora jest zasłonięta.
3. tu powinien byc załozony ten przewod o oznaczeniu 4.
Ktos tam prowizorki porobił, na początek ten przewód 4 podepnij do 3.
Chyba dasz rade, wybacz za painta
http://img41.imageshack.us/i/3fb9ce6eba33cc0a.jpg/

[malaka]

Zdjęcie to nie jest dokładnie mojego silnika bo nie miałem aktualnie aparatu, tylko znalazłem zdjęcie silnika w necie żeby uwidocznić mój problem.
U mnie są oba przewody, a problem tkwi w tym że ułamane są wejścia do tego czujnika(od czego by on nie był), tak że nie da się tych przewodów podłączyć.

[Marecky]

malaka, jest to cos takiego jak czujnik temperatury załączający wentylator z tym ze ten co zalancza wentylator prtzewodzi prąd a ten ktory ulamales przewodzi podcisnienie . pewnie odpowiada za obroty na biegu jałowym . W mercedesie W124 jest taki sam tylko ze on od tzw automatycznego ssania jest . Jak najbardziej falowanie ma z tym związek to co kolega Dziąbal, zaznaczyl jako "1" to wlasnie silownik od wolnych obrotów .

** Dodano: 27-01-2010, 18:12 **
malaka, aha mozesz najpierw przykleic kropelką a potem zalac lekko poxipolem i poczekaj ok godziny i wszystko bedzie dzialalo . Pozdrawiam

[Dziąbal]

Mogles od razu powiedziec ze to nie Twoj silnik. Musisz cos wykombinowac i tak jak wyzej kolega mowi przykleic jezeli się da, nie radze odkrecac bo to zaslepia obieg plynu chłodniczego, być moze podcisnienie związane jest z temperaturą chłodziwa, ale jak to sie nazywa nie mam pojęcia.

[bart128]

to jest czujnik"wlacznik" egr-u, wtornego obiegu spalin, po odpowiednim podgrzaniu puszcza podcisnienie z okolicy przepustnicy ktore "uruchamia" zawor egr-u,

jezeli egr wogole dziala jeszcze w twoim silniku to musisz dokupic ten czujnik, a narazie zaslep wezyki oba ulamane, szczegolnie ten ktory idzie w okolice przepustnicy, nie zaslepisz silnik dalej bedzie falowal-"lewe powietrze"

[ego]

Tak jest,kolega bart128 dobrze pisze,to jest czujinik od egr-u. Poszukaj na forum,było kilka tematów na ten tamat i ogólnie o wywaleniu całego układu egr.

[malaka]

Witam ponownie!
Moich przygód z Tipo ciąg dalszy...
Mianowicie póki co nie udało mi się zdobyć tego czujnika, który jest zaznaczony kółkiem na zdjęciu nr 1. Udało mi się jedynie ustalić dzięki ePer, że jest to prawdopodobnie "Zawór nr prod. 5939615".
Zgodnie z radami forumowiczów zaślepiłem przewód 1 i 2(zdjęcie 1) jednakże na benzynie obroty dalej falują a na gazie trzyma lekko podwyższone obroty, ale nie występuje falowanie. Dodam, że wcześniej na gazie na niskich obrotach gasł i wydawało mi się, że to winna instalacji i miałem z tym w najbliższym czasie jechać do gaziarza, a teraz poza podwyższonymi obrotami działa bez problemu nawet, gdy obroty zejdą do ok. 1000obr/min.
Ma ktoś pomysł o co tu chodzi? Możliwe, że przewody były nie dość szczelnie zaślepione? Czemu nagle przestał gasnąć na gazie? Czyżby uszkodzeniu uległo coś jeszcze?

Zdjęcia tym razem już przedstawiają dokładnie mój silnik, żeby było widać jak to wygląda.

Zdjęcie numer 1.


Zdjęcie numer 2.


Pozdrawiam!

[Leśniczy]

malaka, to co próbujesz zrobić to odłączyć zawór EGR. owy zaznaczony przez ciebie czujnik jest zaworkiem, który otwiera się przy temp. właściwej silnika czyli ok 90C. sterowanie zaworem EGR odbywa się przez podciśnienie idące tymi własnie przewodami z kolektora ssącego. możliwe jest że zaślepienie tych rurek nie pomoże gdyż zawór EGR może być zacięty w pozycji otwartej i ciągle puszczać nie dopalone syfy z kolektora wydechowego z powrotem do ssącego. a w takim przypadku jest tylko jeden w 100% pewny sposób na odłączenie EGR-a. tym sposobem jest jego zaślepnie poprzez wsadzenie kawałka blaszki pomiędzy zawór a kolektor ssący. miejsce gdzie należy to zrobić zaznaczyłem ci na fotce oraz dorzucam drugą jak to powinno wyglądać po zabiegu


tyle jeśli chodzi o EGR-a

zaś mam jeszcze jedną dla ciebie rade odnośnie falujących obrotów. możesz mieć uszkodzony/zaciety zawór VAE czyli zawór odpowiedzialny za obroty biegu jałowego. w mniejszych silnikach zamiast VAE występuje silniczek krokowy. radzę sie tym zainteresować + tu masz opis krok po kroku jak rozebrać i wyczyścić zawór VAE ( instrukcja dotyczy fiata copue ale w naszych maszynach procedura wygląda identycznie )

http://www.fiatcoupe.pl/serwis/porady/porady1.htm

[malaka]

Cytat:

tym sposobem jest jego zaślepnie poprzez wsadzenie kawałka blaszki pomiędzy zawór a kolektor ssący.

Czy ta blaszka powinna spełniać jakieś wymagania np. co do materiału wykonania? Jakiej wielkości orientacyjnie ma być?

[Leśniczy]

yhmm
większość osób używa kawałka puszki po piwie
ja dałem kawałek miedzianej blachy chyba 1mm.tyle że okazało sie mój zawór działa prawidłowo i wystarczyło zaślepić przewody więc z czasem blache wywaliłem.
puszka może być nawet lepsza bo nie będzie tak widać szczeliny

otwór w kolektorze ma średnicę ok 1cm więc wystaczy ci taki kawałek powiedzmy 2x2cm lub 3x3cm, byle żeby wszedł pomiędzy śruby

[Dziąbal]

Dokladnie, dzis u siebie zaslepiłem to, przy kolektorze tez wypada zaslepic.

[malaka]

Cytat:

zaś mam jeszcze jedną dla ciebie rade odnośnie falujących obrotów. możesz mieć uszkodzony/zaciety zawór VAE czyli zawór odpowiedzialny za obroty biegu jałowego. w mniejszych silnikach zamiast VAE występuje silniczek krokowy. radzę sie tym zainteresować + tu masz opis krok po kroku jak rozebrać i wyczyścić zawór VAE ( instrukcja dotyczy fiata copue ale w naszych maszynach procedura wygląda identycznie ) http://www.fiatcoupe.pl/serwis/porady/porady1.htm

Odświeżam temat. Podana rada niestety u mnie nie pomogła, chociaż przyznam, że zawór VAE był naprawdę nieźle przybrudzony. Chyba się nie obejdzie bez wizyty u mechanika...

[Bdm]

Panowie gdzie dokładniej w 2.0 8v znajduje się zawór VAE? Jutro zaprowadzam wóz do mechanika i chciałbym żeby go wyczyścił przy okazji.

[malaka]

Zaznaczyłem ci na zdjęciu. Nie widać go całego, ale jak zajrzysz u siebie pod maskę to na pewno go dojrzysz. Znajduję się na lewo od akumulatora.

[GrzesiekK.]

[Leśniczy]

[Guzik]

[Raku]

przeczytaj link

[ego]

[Raku]

dokręcić pewnie, za wysoko skacze tłoczek dając za dużo powietrza?

[Bdm]

Koledzy, wyczyściłem VAE, co prawda po wykręceniu śrubki wyszła tylko jedna sprężynka, ale nalałem sporo wd 40 i ta druga razem z tłoczkiem chodzi bez przeszkód, wszystko złożyłem wyczyszczone, EGR również zaślepiłem kawałkiem blaszki, mimo to nadal nie ma obrotów na biegu jałowym, co dalej próbować robić, czyścić CPP CPW? Dodam tylko że prawdopodobnie spalanie PB jest wyższe niż normalnie, innych objawów raczej nie zauważyłem.

I jeszcze takie pytanie do od czego jest ten przewód zaznaczony na czerwono i dokąd on prowadzi? U mnie go brakuje i wystaje sam ten "cycek", zakładam że to coś z doprowadzaniem powietrza, bo po zatkaniu go palcem silnik się dławi i zdycha, może to tak luzem leżeć czy ten przewód trzeba podpiąć?

[Leśniczy]

może regulacja zapłonu ?