[egon]

ciechu, dziwne, ale kłocił sie nie bede... to teraz zmieniaj altka i próba w trasie na Pleszew

[grabarz]

ciesiu ty mi tu kartek nie dawaj ,jedno pytanie czy ja ci nie mówiłem o altku że nieraz na nie równościach ,nie raz na postoju ma rożne zachowania ,i w ogóle ty DR.HOUS-zie czy zastosowałeś się choć by do jednej mojej wskazówki ,jak ci mówiłem ,nie ty zabrałeś pacjentkę i teorie swoje w życie wprowadziłeś ,dobrze ze cię szaleńcze powstrzymaliśmy i lepiej jak jutro przeczytam że pacjentka wraca do zdrowie ,bo nie ręczę za siebie

[egon]

[maciek_wk]

no to się porobiło

[ciechu]

I szlag mnie trafia już!!! Zrozumie to ktoś? Przełożyłem altek sprawny i ładowanie jest w kratkę, od 12,2 do 13,6 w zależności od włączonych odbiorników. No i ładowanie rośnie wraz z obrotami. Wiadomo - regulator. Ale ja kur... ten sam altek założyłem spowrotem do mojej starej Tempry i ładowanie było w normie (14,2). Od czego jeszcze mogą być takie wydziwasy?

[egon]

ciechu, masa, i ogólnie podłączenia wszystkie w smoczycy wyczysc, bo jesli w tamtej temprze jest dobrze w smoczycy tez musi byc

[ciechu]

Nie wiem, czy ktoś wpadł na to, ale poznałem dziś przyczynę falujących obrotów. Ustawiałem sobie przed chwilą światła z bratem. A że aku się niezbyt dobrze ma, to mówię do brata: "odpalę go, żeby aku coś tam się podładował". Cyk, rozrusznik i... BUUUUM!!! Wysiadam z auta, patrzę - nie ma obudowy filtra - super! Jutro do pracy pojadę bez. No i obudowę muszę kombinować No ale świateł nie skończyłem regulować, więc odpalam silnik mimo wszystko i... obroty przestały falować. Silnik pracuje równiutko. Tyle że na gazie. A miał na gazie falowania (między 900-1100). Filtr, mimo że wyglądał na czysty to prawie powietrza nie przepuszczał. Na benzynie falowanie zapewne nie znikło, bo kiedy regulowałem to wszystko filtr i tak był zdjęty a obroty 600-1500. Tak więc walczę dalej. Czas na posprawdzanie masy.

** Dodano: 30-08-2009, 11:12 **
masy sprawdzone, ładowanie już jest normalne (14,3V). Przejechalem trase Leszno-Z.G., Z.G.-Leszno bez najmniejszego problemu. Więc jeden problem z głowy. Ale niestety falowanie na Pb nie ustało. Faluje tak bardzo, że w pewnym momencie auto gaśnie i jest problem z jego odpaleniem. Czasami trzeba minutę non stop kręcić, żeby załapał. Wymienione - Wtrysk, przepustnica, krokowy, CPP (wymieniony i ustawiony), CTP (niebieski)... Co jeszcze może za to odpowiadać? CPW? Sonda lambda? Lewe powietrze czy uszkodzony komputer? Jak nie dojdę z nim do ładu do przyszłego weekendu, to jadę na komputer. Ale może uda się zaoszczędzić ta stówkę. Dodam, że jak silnik zimny to po odpaleniu obroty ma około 600-700 i nie faluje. Problem zaczyna się po 2-3 minutach, kiedy silnik się trochę rozgrzeje.

** Dodano: 30-08-2009, 11:21 **
Aha, i jeszcze to strzelanie przy odpalaniu kiedy silnik jest ciepły. Raz mi obudowę filtra rozerwało, a pozostałe strzały może bajzlu nie robią, ale są. Nie zawsze, ale 1-2 dziennie mi strzela. Tylko na ciepłym silniku, najczęściej po 10 minutach od zgaszenia silnika. Może to jest jakiś trop?

[ZielonyTBG]

ciechu, odłącz całkiem sondę i zobacz jak się jeździ.Oczywiście chodzi o silnik 835C1.000 W takim razie sprawdź czy nie przestawił się może jakoś CPW na kole pasowym i pasowało by sprawdzić rozrząd.
Czy sprawdzałeś może ciśnienie paliwa w układzie
Przeglądnij też elektro-zawory od gazu czy na pewno odcinają dopływ gazu.A ile ma parownik już natłuczone
Możesz też dla testu odpiąć czujnik temperatury silnika żeby zobaczyć jak zapala i jak pracuje silnik,ale to raczej na ciepłym silniku.
Jeśli się nie mylę to u Ciebie nie ma rozdzielacza tylko duża cewka w tym miejscu.Sprawdź jej masę.
Więcej grzechów nie pamiętam

[rynio]

ZielonyTBG, witam u nas też dostawał wysokie obroty dałem nowy czujnik temperatury cieczy (niebieski) i sonde lambda i mam spokuj