[shwax]

Tomek1990, nie pisz takich rzeczy na tym forum bo Cię zjedzą

Golf 2 z 1.3 motorem i skrzynią 4ką miał do setki 16,5s Chyba naprawdę źle z Twoim Tipo, skoro twierdzisz, że byłby w stanie je chapnąć

Żeby nie było, że dane z kosmosu biorę, proszę oto link: http://golfvw.pl/vw-golf/volkswagen-golf-1-3-1990
Inne stronki podają podobne czasy

Ale dobra, koniec OT, bo nie o tym temat i nie chciałbym wywoływać tutaj wojny VW vs. Fiat

[Tomek1990]

nie znam się tak na autach ale skrzynia chyba też odgrywa role ?


PS : nie wiem mi się wydaje , że ten golf 2 był zrywniejszy


Oczywiście ja źle fiata nie oceniam bo podoba mi się jeszcze jak spalanie rozwiąże to długo się z fiatem nie rozstaniemy

[KrzychuB]

[Tomek1990]

Dobra nie piszę już na temat innych marek. Koniec off topicu i zbędnego gadania.

Dam znać ile spaliło auto - nie będzie to jakiś mega precyzyjny pomiar ale zawsze coś.

[JAM_BELFEGOR]

Chłopie widać że już jesteś ustawiony na jedyną słuszną markę... niemieckie cuda z bundestagu co się nie psują i osiągają niebywałe prędkości z małej pojemności Jeszcze raz pokusisz się o jakiekolwiek porównania wywalę ten temat bo wprowadza tylko nie bywałe zamieszanie i nie rozwiązuje żadnego problemu.

[Tomek1990]

Nie no spokojnie już nie wspomnę tutaj o innej marce- daj na luz


PS : auto nie odpala - rozrusznik poszedł tzn ten bendix czy jakoś tak bo na pych idzie także jakieś fatum

[mikee72]

Moje spalanie z ostatnich tygodni (Tipo 1.4 gaźnik):
1. mrozy ok.-10st + miasto (krótkie odcinki, ssanie) 14l/100km; przejechane 300km
2. mrozy ok.-5st + trasa 9l/100km; jazda 90-100kmh średnio wyszło 70kmh na odcinku 350km
3. na plusie ok.5st + trasa 7,5l/100km; jazda 100-120kmh (prawie pusto na drodze), średnio wyszło 85kmh na odcinku 330km
Trochę mi się ślizga sprzęgło przy przyspieszaniu, co może mieć jakiś wpływ na spalanie,
ale jak widzę - największy wpływ mają jednak niskie temperatury.
Termostat niby jest sprawny, ale zauważyłem, że jak teraz jest cieplej
to wskaźnik przy rozgrzanym silniku pokazuje 80st, a jak były mrozy to 70st i mniej nawet.

[Tomek1990]

1.) Mi już pokazuje temp. cały czas 90C czy jadę szybko czy wolno cały czas trzyma . Auto mi się b.szybko nagrzewa.


2.) Co do spalania cały czas idzie " test" na dogrzanym silniku. Wiecie co mam zakaz porównywania Fiata do innych marek i nie będę tego robić ale to chyba inny samochód , że takie spalanie - wyjątek.


3.) A co do spalania u mnie to już jutro dobije do 100km i orientacyjnie powiem ile mógł spalić ( na razie padł rozrusznik ) a później test tak jak ktoś wyżej napisał z większą ilością kilometrów. Ale jeśli wskaźnik miałby być dobry i nawet troche się mylić to u mnie paliwo idzie w masakrycznym tempie. Mam zrobione już prawie 100km a wskaźnik już lekko przed połową baku . Także na razie jestem jednak nadzieji , że to wskaźnik nie działa - tzn pływak szwankuje pomiar. Dziś odpalałem na pych.


4.) I rozumiem i będę to powtarzać , że jestem świadom tego , że krótkie odcinki - wyższe spalanie ale ni chu.... może mnie ktoś tu zbanować bo nerwy mi puszczają nie uwierzę w to , że takie tipo potrafi 16 L wpier....... Żaden inny samochód tyle nie pił . I niech mi nikt nie wciska , że jeżdżę jak wariat czy katuje auto.


5.) Napisałem temat o diagnozę ale na razie cisza. Jutro zadzownie w dwa miejsca. Jeden numer do Gdyni polecany z forum.

[Luczu]

[palidzojnt221]

mi wypijał, bo silnik był padaczka instalacja do regulacji, hamulce trzymały, nie robiłem tego bo szukałem innego samochodu i szkoda mi było kasy wrzucac w tipo jak i tak na zyletki szło, to tak w celu wyjasnienia ze jednak plaiło 16l

[osama 33]

Dokleje się , moje tipo spaliło teraz w trasie z Aleksandrowa Łódzkiego do Wrocławia 5,5 litra benzynki, więc chyba za dużo jeszcze sądząc po tym że 16 komuś spalił hehehe

[mikee72]

[osama 33]

[minieeek]

Dołączę się do tematu bo mam taki sam silniczek u siebie.
Jeśli chodi o spalanie to największy wpływ ma temperatura. W zimie spalanie w granicach 9-10 litrów Pb. Lato w granicach 7-7,5 Pb. Gazu brak. Jazda samochodem "umiarkowana", czyli nie za wolno ale i nie na wariata.
Jeśli chodi o temperaturę silnika to 90°C, i trzyma cały czas, czy to lato czy zima. W zimie dochodzi po ok. 9-11 km.

[Tomek1990]

Ok rozrusznik wymieniony fajny dostęp więc sam to zrobiłem - od czegoś trzeba zacząć nawet jeśli to prosta sprawa. 50zł mnie wyniosło bo coś w nim elektryk naprawił. Teraz auto lepiej zapala - kręci.


Jutro dam znać co do spalania . Miałem cały bak i jutro dobije do 100km i mniej więcej będę wiedzieć ile spalił. A następną probę zrobię dokładniejszą bo po 200-300km doleje.


Piszesz , że u Ciebie auto 90C osiąga w mrozy po 10km . A u mnie jak kiedyś narzekałem tak teraz szybko się nagrzewa bo jak jechałem w ~~ -9 to z 6km i już praktycznie 90C. Za termostat dałem dość dużo chyba bo z 80zł.

[minieeek]

Tomek1990 zgadza się ok. 95°C mam już po 6-7km, ale potem załącza się termostat, tempera spada do ok. 80-84°C. Potem jeszcze jakieś 3-4km i trzyma twardo 90°C, no chyba, że trafi się zatwardzenie na trasie.
80zł za termostat to nie tak drogo. Ja do swojego zamontowałem VERNET-a, dałem ok. 95zł jak narazie nie ma najmniejszych problemów.

[Tomek1990]

Dobra sprawdziłem na razie spalanie na pełnym baku lecz tylko 100km zrobiłem.

Wyszło max 14L ale myślę , że 13.5 L bo jak odbiło trochę polało poza . Te 100km było zrobione na nagrzanym silniku z tego 60km to non stop nagrzany 90C . Reszta również nagrzany ale krótsze odcinki. Wiem , że 100km to jeszcze nie tak dokładny pomiar teraz zrobie pomiar po 200-300km i znów do pełna . Wydaje mi się , że termostat wymieniony to trochę mniej spalił ale i tak za dużo. To nie była jazda po 3 km i gaszenie auta ale tu rodzina tu cmentarz - sporo dłuższe odcinki.


I jest pipa bo nadal nie mogę znaleźć nigdzie osoby co diagnozuje tego fiata. Nie rozumiem kurde era lotów w kosmos era takiej technologi a samochodu z 95r nie mogą zdiagnozować i to nawet w serwisie ? Dziwna sprawa bo nawet na tym forum widziałem temat jak facet w krakowie w serwisie też nie mógł auta zdiagnozować bo nie ma tego programu. Napisałem temat na naszym forum ale na razie cisza . Temat również napisałem na innym forum fiata w dziale regionalnym ale też cisza dodam , że odpłatnie.


Wziąłem z tego forum polecane numery do 3 gości . Jeden z gdańska a dwóch z Gdyni i będę dzownić jutro czy dadzą radę zdiagnozować bo na moje to nadal coś nie tak. 14L to i tak za dużo przy tych temperaturach - nie było przecież mrozów po -10C



Nie mam zdiagnozowanych tych czujników . Typu niebieski czujnik i jakieś inne . Tylko termosat więc zapytam elektryka czy to da radę zdiagnozować.


Bo kurde ciśnienie w silniku super to auto tyle jarać nie może.

[palidzojnt221]

wykręc swiece i daj fotki, juz kiedys było o tym pisane

[Tomek1990]

Dostałem numer do gościa który prawdopodobnie diagnozował te fiaty. Ma warsztat więc jutro jeśli czynne to jadę i o świecach też wspomnę. Wiem , że był już taki temat ale to świeta u rodziny itp. i człowiek tłumaczy sobie to brakiem czasu więc nie dam się " wykiwać " w razie co ale powiem by świecie mi sprawdzili tzn wykręcili.

** Dodano: 07-01-2013, 15:51 **
I też nie zdiagnozował - nie dało rady ....


już mi kur...ręce opadają.



Jutro auto zostaje na warsztacie i sprawdzone zostaną przez elektryka wszystkie czujniki możliwe w aucie dla pewności + świecie również sprawdzone będą - wiem , że zwlekam ale naprawdę brak czasu i jeśli one dobre będą to już ciężko będzie znaleźć przyczynę bo :


- sonda sprawdzona
- termostat nowy
- wtrysk nie przelwa
- analiza spalin b.dobra
- nowe świece
- kable wys.napięcia wydają się wymienione
- szczelność sprawdzona poza tym podkładane dykty na noc do garażu i też ani kapki
- ciśnienie silnika sprawdzone i jest bardzo dobre
- jutro będą sprawdzone wszystkie czujniki


+ elektryk coś mówił , że to auto gaz mogło mieć coś tak podejrzewa tzn ktoś grzebał tam w silniku + jakieś kable wiszą obok kierownicy tam na dole ale od czego to nie wiem - on ma też to zobaczyć. Ale kto by zakładał gaz i go zdejmował?? tym bardziej , że auto wydaje się mieć realny przebieg 128 tys sądząc po stanie wizualnym jak i ćiśnienia silnika.


Jeśli będą dobre czujniki i auto nadal pali 15L to sprzedawać chyba ? bo co innego może być....nawet hamulce sprawdzałem czy nie trzymają. Teraz wedle wskaźnika na desce ( mam nadzieje , że błędnie pokazuje ) to auto z 16 spali.....80km zrobione na full baku a wskaźnik trochę przed połową :/

** Dodano: 15-01-2013, 19:56 **
Witam w końcu udało się podpiąć auto pod komputer . Zrobił mi to b.dobry elektryk ( taka opinia ) i wszystkie czujniki sprawne , wtrysk sprawny , zapłon b.dobrze ustawiony , obroty silnika super , sonda lambda super , mieszanka dobra - ogólnie wszystko komputer dobrze wykazał ale po " zabawie " tzn :

początkowo nie mógł się z kompem połączyć bo jakiegoś napięcia nie było czy coś - kurdę zapomniałem jaka przyczyna była ale coś nie dało rady a jak połączyło to pisał błąd na komputerze " ECU uszkodzone " i dupa. No więc elektryk coś pogrzebał podpiął kompa i o dziwo skasował błąd z ECU i właśnie połączyło z kompem i błąd się już nie pojawiał.


A więc w aucie zostało praktycznie wszystko sprawdzone :


wtrysk - sprawdzany przy analizie spalin + komputerowo - dobry
sonda lambda - sprawdzana ( serwis fiata + elektryk ) - dobra
ciśnienie silnika - b.dobre
sprawdzone wszystkie czujniki
wymieniony filtr paliwa , powietrza
szczelność baku + przewodów sprawdzana na kanale + kartony pod auto na noc
analiza spalin zrobiona - dobra mieszanka
nowe przewody
nowe świece ( elektryk je sprawdzał i były ok - tak jak kazaliście -facet zna się na rzeczy i by powiedział jakby coś widział pozatym czyste były )
hamulce nie są zaciśnięte
wymieniony termostat



I teraz po tym " zabiegu z ECU " może być lepiej ? tzn jak był błąd a teraz skasowany ? nie mowcie czasem , że elektryk mnie w chu...zrobił bo bawił się z autem 3 godziny i 70zł wziął. A posprawdzał wiele rzeczy. ECU ten cały sterownik coś w nim " reperował " .


Jeśli to nie przyniesie efektu to już chyba pozostaje tylko sprzedać samochód z wadą ukrytą ? bo jak widzicie wszystko sprawdzone...jakieś propozycje jeszcze ?

** Dodano: 27-01-2013, 10:00 **
Auto nadal pali ogrom paliwa wymieniony został czujnik temp. wody tak jak na forum znalazłem , że w wielu przypadkach to pomaga a u mnie nie pomaga. Z tym samochodem jest coś naprawdę nie tak chyba jakaś wada ukryta lub kosmici w nocy paliwo wysysają z baku bo innego logicznego wytłumaczenia nie ma. Dosłownie wszystko zostało sprawdzone i zapada decyzja sprzedaży auta... nie będę się z nim męczyć bo ja tego nie ogarnę co powoduje tam takie spalanie a więc mogę sprzedać ten samochód komuś jak chce blacharsko b.dobrze , środen b.ładny kierownica nie wytarta 130tys. przebiegu. I oto lista :



- sprawdzone ciśnienie silnika - b.dobre

- analiza spalin robiona w serwisie w Gdańsku w wrzeszczu - b.dobra ( i facet stwierdził , że jakby sonda poszła to by wykazało na analizie tak samo jakby wtrysk przelewał a mieszanka dobra więc sprawne ).

- zbadana sonda lambda - dobra

- wymieniony filtr paliwa , powietrza ( super stan )

- wymienione świece

- przewody wys.napięcia w b.dobrym stanie

- szczelność sprawdzana 3 razy + kartony na noc pod samchód - sucho

- hamulce nie są zaciśnięte

- silnik pracuje równo i cichutko + nie jest zamulony do 100km ładnie idzie

- termostat wymieniony - problem z nagrzewaniem znikł

- sprawdzone wszystkie parametry pracy komputerowo - diagnostyka

- czujniki sprawdzone


Jak widać lista długa i auto nadal pali sporo paliwa. nawet w cieplejsze dni 15L to standard i nie chcę już słuchać " a bo może " tylko po prostu sprzedam ten samochód komuś i już będzie wiedzieć , że więcej pali ... może on sobie poradzi.

[tomeck]

Witam.Moje Tipo 1,4ie rok 1994 przeb.230tyś. km. pali średnio 11L LPG na 100km.Benzynka tylko do odpalania.
Czy, sprawdzałeś prawidłowość wskazań licznika przebiegu kilometrów?.

[Mosior]

Moje ma 191 tys na 100% w oryginale i silnik jak nowy, osprzęt w stanie idealnym bo robię wszystko na bieżąco albo i nawet wcześniej . Pali w trasie 8 gazu, w mieście 9.5/10 zależnie od korków