[Jelcyn]

[Larry075]

Pomalowałem je kiedyś farbą do 1000 stopni coś ala guma i zeszło odrazu, pozatym u mnie raczej jazda mieszana (lubie czasem przycisnąć), co nie zmienia faktu że dolot bardzo się grzeje a to jest problem.

[Jelcyn]

tak, grzeje się, jest to pewien problem, ale raczej nie 1000 stopni, nie przesadzaj

[Luczu]

Jelcyn, warto dodać że to LPG

Larry075, no 1.4 i 1.6 mają taki układ tych rurek. Nie wiem jak w innych autach ale tu kolektor dolot. jest " chłodzony " płynem chłodniczym

[Larry075]

Jelcyn, nie ważne czy 800 czy 1000, nie to jest dla mnie istotne. Masz moze jakieś konkretne rozwiązanie mojego problemu? Myślałem czy aby czasem nie owinąc dolotu, i tak w końcu będzie miał zimniej niż teraz.

Cytat:

Nie wiem jak w innych autach ale tu kolektor dolot. jest " chłodzony " płynem chłodniczym

W większości silników które miałem u siebie na warsztacie takie było rozwiązanie techniczne. Kolektor jednak nie ma temperatury 90ciu stopni jaka panuje w przewodach z cieczą chłodzącą, jak się dotknełem kolektora aby wyczyścić reduktor gazu to... no właśnie mi skóra z palca zeszła...

ps. Nie wiem dokładnie czy w tipo tak jest, te kolektory były wypełnione i ciecz przepływała przez środek pod gaźnikiem (oddzielone ścianką) a u mnie w ogóle jest z deczka inaczej. Jutro sprawdze.

[Jelcyn]

Larry075, bandaż jeśli ci na tym tak bardzo zależy to możesz owinąć. Luczu, to z chłodzeniem to nie wiedziałem

[Luczu]

[Larry075]

Luczu, Tak to LPG ale nie do końca - silnik jeździ na przemian na LPG i benzynie - mniej więcej równe przebiegi.
Jelcyn, To owijać dolot czy wydech - szczerze to do wydechu trudniejszy dostęp ale dolot chyba nie pójdzie mu na dobre?

ps. Dolotowy jest z aluminium, jest szansa że przez tyle lat nieodkręcania będzie trzeba go planować a autko jest w ciągłej eksplatacji a nie mam u siebie do tego sprzętu - tylko w mieście i pewnie też będzie to troche trwało. Więc odkręcanie nie wchodzi w gre

[Jelcyn]

Larry075, aż takim ekspertem nie jestem, ale bandażuje się wydech. Jak chcesz się bawić przy dolocie, to zapewnij mu łatwiejszy dostęp do chłodnego powietrza z zewnątrz.

[Leśniczy]

podejrzewam że odkręcenie kolektorów oraz ich splanowanie i nowe uszczelki dadzą lepszy efekt niż owijanie taśmą Larry075, a czy jesteś pewien że twoje wysokie spalanie LPG jest wynikiem kiepskiego stanu kolektorów i ich temperatury ? teoretycznie jeśli nie masz kata ( a nie masz ) to spaliny powinny mieć "luźniej"

wspominałeś że kolektor dolotowy jest gorący, np. u mnie w 2.0 kolektor jest zimny przy spokojnej jeździe. łapię temperaturę dopiero przy "pałowaniu". ogólnie zimny przy spokojnej jeździe jest odkąd założyłem stożka, na oryginalnym filtrze zawsze był gorący.

ogólnie mam też taki szalony pomysł na zmniejszenie temp. pod maską. można usunąć uszczelkę przy masce i grilu tak aby pod maskę wpadało chłodne powietrze. może nie wiele tego będzie ale zawsze coś

[Luczu]

[Raku]

Leśniczy, masz w 2.0 przekładkę izolującą pod kolektorem ssącym. To też mocno ogranicza nagrzewanie się ssaka od samej głowicy.
W hondach to się nazywa Headshield i robi na przykład hondata. A my mamy w 2.0 seryjnie takie cuś

[Larry075]

Tylko że po co podkładka jak kolektor praktycznie jest obok wydechu (mówie o przylgni) i nawet podkładka by nic nie pomogła.

Cytat:

podejrzewam że odkręcenie kolektorów oraz ich splanowanie i nowe uszczelki dadzą lepszy efekt niż owijanie taśmą Larry075, a czy jesteś pewien że twoje wysokie spalanie LPG jest wynikiem kiepskiego stanu kolektorów i ich temperatury ? teoretycznie jeśli nie masz kata ( a nie masz ) to spaliny powinny mieć "luźniej"

Po pierwsze to nie masz pojęcia o czym mówisz, poczytaj troche literatury, zdobądź troche cennego doświadczenia i wróć z "Dobrą radą" bo narazie to czysty spam. Niby w jaki sposób przylgnia wpływa na zmiane temperatury elementu?

Po drugie to przylgnie aluminiowe szlifuje się (a raczej frezuje - planuje) z powodu jego utleniana. Wiadomo że aluminium sie łatwo utlenia, powstają nierówności. No i co w przypadku gdy zakładasz taki kolektor bez planowania? Uszczelka nie przylega tak jak powinna, powstają przedmuchy itp. Być może w przypadku kolektora nie ma to takiego znaczenia jak przy głowicy ale jednak wole nie stosować druciarstwa.

Cytat:

wspominałeś że kolektor dolotowy jest gorący, np. u mnie w 2.0 kolektor jest zimny przy spokojnej jeździe. łapię temperaturę dopiero przy "pałowaniu". ogólnie zimny przy spokojnej jeździe jest odkąd założyłem stożka, na oryginalnym filtrze zawsze był gorący.

W czołgu pewnie też dolot jest zimny tylko co to zmienia w moim przypadku? Mam założyć stożek jak ty? Wiem, wiem, pewnie intercooler przy twoim stożku to grzejnik ale cóż.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Raku, nie wiesz jak się nazywa materiał z którego wykonana jest ta podkładka? Jakiś tekstolit?

[Raku]

http://www.racingforum.pl...showtopic=49026
w twoim przypadku to pewnie nie zda egzaminu.
Spokojnie możesz spróbować owinąć wydechowy kolektor, i dalej taśmą, bandażem.
Na pewno pozytywnie wpłynie na temperaturę pod maską. Jest wielce prawdopodobne że i zmniejszy się temperatura w kolektorze ssącym.

[bart128]

Larry075 kombinujesz jak kon pod gore, jezdzilem pare lat temu fiatami 128 z poczatku lat 70tych z silnikiem 1300 sport, dziadkiem silnika 1400 z tipo , rozebralem z 10 takich i podobnych silnikow i nigdy nie widzialem wzerow na kolektorze ssacym na plaszczyznie przylegania z blokiem, ktore by byly wieksze niz rysa na szkle i ktorych by nie "zniwelowala" grubosc nowej miekkiej uszczelki, to byly prawie 40 letnie silniki wiec w 15 letnim tipo wzery w kolektorze? zeby planowac az? na jakim goownie to auto musialoby jezdzic w ukl. chlodzenia....

kolektor ssacy zostaw w spokoju, owin bandazem zeliwniaka wydechowego, nie wiem jak w tipo ale w 128 byla taka blaszana "pic na wode" oslonka pomiedzy kolektorem ssacym i wydechowym z chwytem goracego powietrza do filtra pow. przykrecana na 3 srubki m8 do kol, wydechowego, w wersjach 128 uczestniczacych w zawodach mozna czasem zauwazyc zamiast tej oslonki domowym sposobem zrobiona oslone termiczna z podwojnej{z izolacja pow w srodku} blachy aluminiowej o znacznie wiekszej powierzchni niz seryjna ,i oczywiscie azbest na wydechu, mozesz sobie samemu jakas oslone zrobic, faktycznie jest tam goraco na tyle ze np wersje turbo tego silnika maja elektryczny wentylator podobny do dmuchawy oraz "dukty" plastikowe ktorymi chlodniejsze powietrze zassane przez wentylator jest wdmuchiwane pod kol. ssacy dokladnie na wtryskiwacze zeby je ochlodzic. Tak ze oslona kol wydechowego i zimny dolot pow do gaznika, i tyle

[Leśniczy]

Larry075, wiesz że jesteś strasznie nie miły ? szczególnie biorąc pod uwagę że ktoś stara sie pomóc ? mógłbyś to docenić,a nie od razu traktować to jako spam.
zupełnie nie wiem co ma stożek do IC jeśli mówimy o jednostkach wolnossących ? i co to wogóle za porównanie. czy ja wspominałem że IC w porównaniu z moim stożkiem to grzejnik ? nie rozumiem czemu jesteś taki złośliwy.

[Larry075]

bart128, Być może masz racje z tym kolektorem, jednak zdażyło mi się że po podkręceniu kolektora wydechowego był on zupełnie powyginany - przylgnia a kolektor ssący miał taką powierzchnie przylegającą, którą można było zdrapać wkrętaniem - 18 letni ford sierra 2.0 DOHC EFi. Być może nie będzie to potrzebne w moim fiaciku ale kto wie.

Cytat:

kolektor ssacy zostaw w spokoju, owin bandazem zeliwniaka wydechowego, nie wiem jak w tipo ale w 128 byla taka blaszana "pic na wode" oslonka pomiedzy kolektorem ssacym i wydechowym z chwytem goracego powietrza do filtra pow. przykrecana na 3 srubki m8 do kol, wydechowego, w wersjach 128 uczestniczacych w zawodach mozna czasem zauwazyc zamiast tej oslonki domowym sposobem zrobiona oslone termiczna z podwojnej

W tym problem że nie ma tam dostępu na tyle, aby to zrobić bez odkręcania kolektora... Jutro zwórce szczególną uwage na osłonke przyczepioną do kolektora wydechowego (ciepłe powietrze). W głowie chodził mi pomysł o tej podkładce, poprostu przykręcił bym kawałek płytki np. teflonowej czy porcelany pokrytej aluminium.

[bart128]

tak, rozumiem, co masz na mysli, mowiac zebys zostawil w spokoju kol ssacy mialem na mysli zebys go nie owijal niczym, trzeba go zdemontowac dla latwego wyjecia kol wydechowego.


mowiac o podkladce teflonowej masz na mysli podkladke w ksztalcie uszczelki pomiedzy kol ssacy a glowice? to nic nie da moim zdaniem w tym konkretnie silniku, bo jesli zostawisz obieg cieczy w kol ssacym to praktycznie nic nie zmienisz w nagrzewaniu sie kolektora, jesli zaslepisz obieg cieczy to zmniejszysz moze temp,wydluzysz czas nagrzewania sie kolektora od innych elementow silnika ale, poniewaz masz auto na gazniku moze dojsc w skrajnym przypadku{ zima trasa spokojna jazda zimny dolot} do oblodzenia gaznika:) mialem taki zabawny przypadek w drodze do Zakopanego jadac fiatem 127 mk1 z silnikiem typu fire{swap} tam byla elektryczna grzalka w kol ssacym, nie obieg cieczy a ja przy swapie motoru nie podpialem tego albo przez niewiedze albo przeoczenie, mialem zimny dolot pow z pod zderzaka,no i gaznik zamienil sie w rzezbe z cukru:) pedal gazu zatrzymal sie w jednej pozycji itp atrakcje a wcale nie bylo minus dwadziescia tylko na granicy zera i duza wilgotnosc, jednak w silniku fire kolektory sa po przeciwnych stronach, w sohc rodziny lamprediego jak u Ciebie takie zjawisko ma jeszcze mniejsza szanse wystapienia

[Luczu]

[GrzesiekK.]

Tak czytam i czytam i nie wiem co mam wam napisać ;] zajmujecie się duperelami zamiast coś konstruktywnego zrobić, bandażowanie kolektora ssącego?? po co ;] zamiast pchać kasę w bandaż azbestowy kupcie sobie nową uszczelkę głowicy a jak ją już będziecie mieli to czapka z auta i porting kanałów, poprawa zaworów, taniej i efektywniej ...

[Larry075]

GrzesiekK.,głupoty gadasz i zachwile dojdziemy do tego ze trzeba swamp zrobić bo ten silnik sie nie nadaje. Po pierwsze samochód jest w ciągłej eksplatacji i nie może stać więcej niż dwa dni. Pytałem o duperela bo to mnie interesuje, nie mam zamiaru podnosic mocy tylko delikatnie usprawnić układ dolotowy.

Cytat:

taniej

Bandaż na kolektor to wydatek 30-50zł a z tego co piszesz:
Dobra uszczelka pod głowice - 50-70zł
Planowanie głowicy (aluminiowa) 50zł
Nie mam w domu jeszcze szlifierki ręcznej więc polerka kanałów będzie musiał wykonać warsztat i zgadnij ile weźmie?
Co masz na myśli mówiąc "poprawa zaworów"?

Napisalem o bandażowaniu kolektora ssącego aby nie odbierał temperatury od wydechu, ciągle przepływająca przez niego ciecz utrzyma jego temperature, jak juz napisałem wcześniej dostęp jest trudny a nie chce przy nim siedzieć kilka godzin...

[Jelcyn]

po zdjęciu obudowy filtra powietrza(3-5miut) masz stosunkowo łatwy dostęp do kolektora wydechowego. samo bandażowanie będzie łatwiejsze i szybsze niż dolotu ze względu na prostszy kształt tej części. Dodatkowo chyba lepiej zmienić dolot na stożkowy z air box-em, wymiana nie jest skomplikowana i jak masz dopasowaną część to nie zajmie więcej niż pół godziny. Od tego co napisał GrzesiekK. to faktycznie zaraz wyjdzie, że robimy swap-a albo generalny remont silnika, a nie o to nam chodzi. Nie zmienia to faktu, że bandaż na dolocie nie ma sensu. Ale jak wiadomo, zrobisz jak zechcesz.

[Larry075]

Jelcyn, no i na takiej wypowiedzi zalezało mi najbardziej!

[GrzesiekK.]

Larry075, coś się tak uniósł??? Uraziło że napisałem że duperelami się zajmujecie? A jak inaczej nazwać bandażowanie kolektora ssącego?? Kolego zajrzyj w swoją głowicę i zobacz ile masz fabrycznych niedoróbek po odlewie w kanałach ssących, fabryka niezbyt się w tym względzie stara, wystarczy weekend poświęcić i będa efekty.

Jeśli nie wiesz tak podstawowych spraw jak to co rozumiem poprzez poprawę zaworów to sorry ale o czym mamy rozmawiać i tym bardziej nie wyskakuj mi że głupoty piszę!!!

Wiesz jest taki mądry człowiek Guy Croft, napisał książkę o modyfikacjach silników fiata, jest w formie PDF do upolowania w sieci, poczytaj, zobacz jak się modyfikuje zawory i wystające części prowadnic zaworowych w kanał ssący, jak obrabia kanały i dopiero zaczynaj myśleć czym poprawić sprawność układu ssącego.

Nie chcesz unieruchamiać auta, kup za grosze głowicę i zrób ją od podstaw, uwierz mi jesteś niemal wszystko zrobić w stanie sam, nie trzeba do tego mega-profi narzędzi

Wiesz bandaż na dolocie to jak naklejka GTI na golfie 1.6 ....

[Larry075]

Mi wcale nie przeszkadzają obecne niedoróbki w głowicy, zwisa mi czy fabryka sie starała czy nie, Tipo chodzi lepiej niż niektóre auta "lepszych" marek i nie mam zamiaru rozkręcać fabrycznie złożonego silnika bo ktoś chce się pomondrować.

Cytat:

Jeśli nie wiesz tak podstawowych spraw jak to co rozumiem poprzez poprawę zaworów to sorry ale o czym mamy rozmawiać i tym bardziej nie wyskakuj mi że głupoty piszę!!!

Dotknełeś się bardzo rozległego tematu bo jesli chodzi o zawory to można z nimi zrobić wszystko, od wprasowania większych gniazd pod większe zawory aż po ich polerke... Nie mówiłem że głupio piszesz tylko głupoty a w moim rozumieniu to nie związane zabardzo z tematem i za chwile z zapałek zrobimy garaż "domowym sposobem".

Cytat:

kup za grosze głowicę i zrób ją od podstaw,

No to znajdź mi głowice która będzie szczelna, z dobrymi przylgniami zaworowymi i nie pozacieranymi prowadnicami? I w dodatku za grosze! Chyba kolego mi się zdaje ale jesteś dobrym teoretykiem...

Cytat:

uwierz mi jesteś niemal wszystko zrobić w stanie sam, nie trzeba do tego mega-profi narzędzi

To czekam na tutorial jak splanować głowice domowym sposobem, jak zebrać materiał i obrobić kanały - tak że by zrobić w której niż tydzień machania papierem ściernym.

I tym optymistycznym akcentem doszliśmy do tego że bandażowanie kolektora to "wiocha", no to jestem wieśniakiem i zaryzykuje. (ps. lubie jeździć z zimnym łokciem).

Cytat:

Wiesz jest taki mądry człowiek Guy Croft, napisał książkę o modyfikacjach silników fiata, jest w formie PDF do upolowania w sieci,

A za to wypada podziękować - chętnie się z nią zapoznam - poszukam!