[ego]

Śmiech na sali... jest takie powiedzenie "jak sie nie ma miedzi to sie na d....e siedzi. Taniej by wyszło kupic "nowy" zderzak i go polakierować... Dojedziesz do pierwszego lepszego krawężnika i kit spadnie na ziemie...

[JAM_BELFEGOR]

Zgadzam się z ego, lepiej jednak kupić używany zderzak i polakierować lub szukać gotowego pod kolor. Nie masz kasy to zostaw jak jest na razie nie marnuj sił na niego, szkoda szpachli klejenia szlifowania i malowania.

[Lasgo07]

A ja powiem tyle że po krawężnikach nie jeżdze. Nawet jakbym zawadził przypadkiem to nowy zderzak też pęknie i będzie to samo. Zderzaka wcale bym nie musiał kupować bo mam od starego Tipka jak nowy tylko nie chce mi się z tym bawić.

[akj3]

[grabarz]

Lasgo07, nie wiem czemu ci koledzy nie zwrócili uwagi co do tylnego zderzaka ,moim zdaniem odstawiłeś kaszane ,szkoda było twego czasu i zużytego lakieru ,piszesz ze zjechałeś na gładko szpachle i jest równiutko ,pytam gdzie jak widać na zdjęciach gołym okiem że są granice ,i nadmiar nie zeszlifowanej szpachli ,druga sprawa co to za plastik czy co to tam jest odstaje przy samym wydechu ,przed malowaniem jest i po malowaniu tez jest tylko ze już w kolorze ,i trzy to nie wiem czy używałeś szpachlówki w spraju lub podkładu ,bo mi to wygląda ze na goła szpachle lakier położyłeś ,i choćbyś teraz 100 past tempo zużył to jedyny efekt jaki uzyskasz to zdarcie lakieru ,trzeba było poświecić temu więcej czasu ,spytać jak nie byłeś pewien i na pewno lepiej by wyszło ,dla mnie to jest robione na szybkiego na osiedlowym parkingu w godzinę ,jeżeli przedni zderzak zamierzasz w ten sam sposób zrobić ,to lepiej wymień go na ten nowy co masz i polakieruj ,bo jak zostawisz tą blaszkę z zewnątrz + te śruby ,to zamiast szpachli zakup 2 rogi bawole i sobie zamontuj po obu stronach na tych blaszkach ,bo innego sensownego wyjścia zakrycia tej kaszany nie widzę ,moja rada nie spiesz się ,jak nie wiesz to pytaj ,jak masz nowe części to wymieniaj a na starych ćwicz i udoskonalaj umiejętności ,no chyba że te zdjęcia przekłamują real ,ale skopiowałem je i pod różnymi kątami patrzyłem .Pozdrawiam

[JAM_BELFEGOR]

[grabarz]

[JAM_BELFEGOR]

grabarz, Można by tylko czasochłonne to wszystko ja swoim lusterkom jak je malowałem, pół soboty poświeciłem, i pieściłem tak żeby tylko jak najrówniej wyszedł lakier. Farbę podkładową szlifowałem 2 razy na mokro papierkiem 2000 żeby pół ryski nie było. Wszystko kwestia czasu i chęci, choć dalej jestem zdania nie ma co popękanego zderzaka pinglować

[ego]

[grabarz]

[stasu]

ostatnio jak jeszcze był śnieg mój zderzaczek wywinął się rejestracją do nieba heheh już jest tak popękany że musiałem go reanimować co ciekawe okazało się ze już wcześniej był naprawiany a nie wyglądał

[Lasgo07]

Oto następnych pare przeróbek w moim aucie.

[ciechu]

Lasgo07, hmmm, seria z niebieskim paskiem musisz go teraz jakoś dobrze nazwać i z ta nazwa emblemat na tyłku zamocuj

[n-e-o]

No, no Tipek zmienia się nie do poznania
Te niebieskie rączki z obu strony, czy tylko od kierowcy? Masz jeszcze jakieś plany co do pomalowania elementów Tipo na niebiesko, czy to już wszystko?
Skąd taki pasek? Może i ja bym sobie coś takiego pie[cenzura] w swojej Astrze. Miałem wcześniej srebrny seryjnie (taka wersja), ale schodzi po mału

[Lasgo07]

n-e-o, Planuje jeszcze pomalować (oczywiscie nie całą) kasetę która jest w drzwiach. Klamki są pomalowane na wszystkich drzwiach, z tyłu natomiast zostały mi jeszcze uchwyty. Co do paska na zderzaku to moja tajemnica z czego on został wykonany

[Dragomi]

[maciek_wk]

Lasgo07, moim zdaniem za jaskrawy ten niebieski jest i popada w za duży kontrast z resztą autka (niestety nie jest to typ zmian, które pochwaliłbym )...ale jak Tobie się podoba to git

[akj3]

a ja się zastanawiam co sobie myślą ludzie malujący w ten sposób elementy w samochodzie...? Że będzie dobrze wyglądać?

[Młody]

[ego]

[grabarz]

[akj3]

Powstrzymywałem się do tej pory od komentarzy nt. tego samochodu ale teraz to już... hmm...

[Lasgo07]

Kolor nie jest taki jaskrawy, zwykły niebieski lakier. Zdjęcia poprostu były robione telefonem i dlatego tak to wyszło. W realu wygląda to fajnie, przynajmniej mi się podoba.

** Dodano: 12-04-2009, 10:51 **
A co do paska to nie chciałem abyście mnie wyśmieli ale dobrze powiem. Pasek jest zrobiony ze zwykłego węża od benzyny kupionego na metry. Polakierowany, zabezpieczony, przyklejony dobrym klejem. To tyle.

[tipacz]

Lasgo07, dobry pomysł - ciekawe czy nie bedzie lakier odpadał

[Lasgo07]

tipacz, Jakby miał odpaść to już by to zrobił bo najpierw było słońce a wiadomo że wtedy wąż pod wpływem ciepła robi się miekki, teraz jest chłodniej na dworze i wąż jest twardy, lakier się trzyma, nawet nie popękał.