[mrk69]

Raku, tylko druciak W sumie to 2. Mały okrągły z drutami do przodu i drugi z drutami po bokach Po wodzie by zostały brzydkie plamy a specyfiku żadnego nie miałem, bo mi szkoda kasy było na cuda, które olej zmyją, a na drugi dzień łapią piach. Nie wszystko się też dałoby płynami wyczyścić. Wtrysk, wszystko pod nim i tył silnika nie był zaolejone tylko jakieś takie utlenione i po prostu brud się przez lata wdarł....bo po poprzednim właścicielu się tego nie spodziewam, skoro udało mu się zapuścić pod maską trawę, więc trzeba było wszystko rozebrać na części i powoli czyścić.

** Dodano: 12-08-2009, 22:25 **
Z racji śmierci mojego dziadka postanowiłem, że zakończę projekt "mrk69 Tipo". Samochód wraca do normalnego stanu (stalówki, zwykłe zderzaki, zawieszka, zegary, zwykły filtr powietrza itp.) i będzie na sprzedaż niedługo. Ze zmian pozostanie tylko tłumik, eko skóra w środku, ciemne szyby, brewki, gładka klapa i kilka innych rzeczy, których już zmienić się na "stare" nie da. W tym momencie oficjalnie kończę temat hałasującego podczas jazdy auta z milionem lampek i pierdołek. Do usłyszenia w projekcje "mrk69 Tipo II"