Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
nieuczciwy mechanik po znajomości?
Autor Wiadomość
anielka 



Wiek: 42
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 70
Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 15-07-2011, 12:45   

tan właśnie
_________________
"Kiedyś każdy kierowca był mechanikiem, a teraz każdy ma prawo jazdy."
mój ojciec
     Moneta
 
KrzychuB 



Pomógł: 45 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 3983
Skąd: Nowy Sącz
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 1
Wysłany: 15-07-2011, 19:51   

anielka, staraj się o odszkodowanie za poniesione straty moralne i poniesione nerwy. Ciesze sie że w końcu sprawiedliwość wyszła górą :D
_________________
Mój Scenic https://www.facebook.com/RenaultScenicKrzychuB/
Choruje na chorobę zwaną Scenic 8)
     assistance   Moneta
 
 
meter30 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 36
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 904
Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 19-07-2011, 21:28   

anielka napisał/a:
z kasą to jest tak, że gotówka+auto+silnik+opony+cała reszta to około 2900, z czego chcę odzyskać minimum 2500

Jeśli jest prostym naciągaczem i złodziejem to żaden komornik nie pomoże Ci w odzyskaniu kasy. Przyjdzie komornik zająć sprzęt domowy na poczet zadośćuczynienia, ale zapewne w tym samym czasie on wszystko przepisze na ojca, matkę, kuzyna, sąsiada itd, ewentualnie zaprzeczy że to nie jego własność. Jeśli jakimś cudem uda się zorganizować licytację jego własności to pewnie podstawi sobie swojego człowieka który będzie przebijał każdą kwotę nawet o 5zł, pewnie sąd narzuci też odsetki za każdy dzień zwłoki, ale z ich wyegzekwowaniem będzie też nie lada problem. Jest to droga przez mękę i może się ciągnąć długimi latami, ale mam oczywiście nadzieję że tak nie będzie i szybko odzyskasz chociaż większą część tego co zainwestowałeś, co może i też w małym stopniu zrekompensuje stracony czas, nerwy... Kiedy ja miałem podobną sytuację, to policja mnie po prostu olała, stwierdzili że nic nie są w stanie zrobić, a ja żeby odzyskać rozpieprzone auto musiałem jeszcze dopłacić 600zł, dobrze że chociaż Tobie z nimi się udało. Życzę powodzenia ;)
_________________
Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r
     assistance
 
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 20-07-2011, 22:24   

meter30 napisał/a:
Jeśli jakimś cudem uda się zorganizować licytację jego własności to pewnie podstawi sobie swojego człowieka który będzie przebijał każdą kwotę nawet o 5zł


meter30, ale co to da?
Przecież wtedy musi za to zapłacić i ...... o to chodzi :)
Co do komornika, teraz może się migać ale minie rok, dwa, trzy podejmie gdzieś pracę, a wtedy komornik wejdzie na pensję - proste :)
Odda z odsetkami i prowizją komornika (niemałą).
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
meter30 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 36
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 904
Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 21-07-2011, 01:45   

Emf, Moja chrzestna jest w podobnej sytuacji, tylko poszło o znacznie grubszą kasę (4 tys Euro). Sprawa wygrana, od wyroku minęło już prawie 3 lata, na spłatę wyznaczony bodajrze rok, możliwość rozłożenia w ratach, ale do tego czasu odzyskała około 4800zł, a roczne odsetki po upływie terminu spłaty wynoszą ponad 3500zł. Gościu przestał to spłacać, pewnie siedzi gdzieś za granicą. Jeśli nie wykaże dobrej woli, będzie chamem i prostakiem to zrobi podobnie, chociaż kwota 3 tys zł nie jest jakimś kosmosem, normalny sprawny fizycznie człowiek może to zarobić bez większych problemów. Ja bym takiego zagonił do robót przymusowych i niech zapier... dopóki nie odrobi swojego, nad nim jeszcze powinien stać ktoś z biczem i lać po plerach żeby mu się odechciało uczciwych ludzi naciągać
_________________
Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r
     assistance
 
 
BeerfaN 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 43
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 150
Skąd: Warszawa Marysin
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 21-07-2011, 14:09   

Też kilka lat temu "pan Czesio" wziął moje auto (poprzednie) do naprawy - stuknięty tył. Po 2 miesiącach w końcu postanowiłem odzyskać cokolwiek z auta pozostało, wziąłem kumpli i heja do "Czesia".

Okazało się, że auto było gotowe, ale "Czesio" pojechał nim na wakacje, gdzie je rozwalił - stąd obsuwa. Oddał szrota. Kasy nie dostał, ja dużo nie straciłem. Mój błąd, nauczka też moja.
_________________
Temperówka 1,6 gaźnik'93 140kkm


159A3.0000.75.37.430
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 31 days
Network load