[Karol_Volvo]

Witam!

2 kwietnia 2013 zostałem posiadaczem Fiata Tipo z silnikiem 1.4 78PS na gaźniku. Co zmusiło mnie do zakupu tego modelu? Oszczędności. Nie paliwowe, bo bym się bujał Lupo 3L, albo innym pseudo szmelcwagenem. Ale wracając do tematu Fiata. Szukałem w miarę zadbanego, za rozsądną cenę samochodu do 1500zł. Jest to dość ciężkie, bo ideału się nie znajdzie. Miałem na oku Forda Fiestę 1.3, Forda Escorta 1.3 oraz Fiata Tipo. Wygrał Tipo, a dlaczego? Gdyż ma tańsze części i nie jest zbyt zużyty jak pozostałe. Fiat jest z rocznika 1995, czyli stuknęła mu 18-tka. Zakupiony został w polskim salonie Fiata w Poznaniu. Wszystkie książki, oraz instrukcję do niego posiadam. Nawet właściciel pokusił się na Niedźwiedź-Locka, czyli zabezpieczenie "anty" kradzieżowe na skrzynię biegów- lecz zakładanie jej teraz jest zbędne

Wiadomo, jak to stary Fiat ma zawsze jakieś "ale", czyli co jest do zrobienia:

Blacharka:
*wymiana progu prawego- koszt oscyluje w granicach 200zł z robociną,
*konserwacja podłogi pojazdu- koszt tylko samych produktów, gdyż zrobię to sam,
*konserwacja progów lewego i nowego prawego- by wszystko było na cacy,
*zakup znaczka na przód

Silnik:
*wymiana oleju silnikowego,
*wymiana filtra powietrza, paliwa, oleju,
*wymiana paska rozrządu z napinaczem,
*wymiana świec zapłonowych,
*ewentualna pod regulacja gaźnika- zgasł 2x przy dojeździe do skrzyżowania.

Zawieszenie:
Dotychczas nic nie stuka nic nie puka- wahacze, mechanizm różnicowy, przeguby ok, oponki letnie w db stanie- chyba od nowości Pirelli P200[?], a hamulce to nie wiem, ale według mnie słabo hamuje tył auta, mechanik to sprawdzi, może zapieczone są cylinderki, bo ja nie nawidze robić sam hamulców bębnowych

Ogółem inwestycja auta wyjdzie ok: 600zł, zakupiłem je za 1000zł.

Myślę, że będzie się dobrze sprawować, czas pokaże. Czeka mnie rejestracja pojazdu- niestety pozbycie się pięknych czarnych blach, koniec ubezpieczenia 19 kwietnia, oraz zbliżający się koniec przeglądu 25 maja bieżącego roku.

Zdjęcia [auto na zewnątrz brudne]:
http://www.fotosik.pl/pok...b331ae20f7.html
http://www.fotosik.pl/pok...83c22c50c0.html
http://www.fotosik.pl/pok...060b5b6b05.html
http://www.fotosik.pl/pok...30092d6f73.html
http://www.fotosik.pl/pok...1ffd946f37.html
http://www.fotosik.pl/pok...3e0391ff31.html

[Niestety zdjęcia są niewyraźne ze względu na kijowy aparat- środek wnętrza jest rzeczywiście bardzo zadbany!]

Jedyną inwestycją dotychczas był zakup za 100zł paliwa z Shell-a w Poznaniu

Wiadomo, auto kupione za 1000zł nie może być idealne- bo za to jak ktoś powiedział się roweru porządnego nie kupi. Jednak warto zainwestować kilka złotych, by te auto spokojnie mnie minimum rok myślę nawet dwa powiozło. Reszta zdjęć na nowych blachach oraz jak umyje auto. Auto stoi na dworze, więc mycie przy takiej temperaturze wolę nie ryzykować, dopiero gdy będzie te 0 minimum w nocy!

[JAM_BELFEGOR]

[Karol_Volvo]

Dziękuje ślicznie, docenię sobie twoje porady JAM_BELFEGOR. Mam pytanie- w jakim położeniu wyłączyć tą wycieraczkę, bo nie ogarniam tych manetek oraz czy może da się tą tylną jakąś odłączyć, żeby nie było tego śmiesznego cykania.

[JAM_BELFEGOR]

W takim położeniu - lewa dół = 0, góra = praca

Prawa to przód trójstopowe położenie: 0 - wolno - szybko

P.S lepiej ją napraw, czasem jest to błaha sprawa. Przetarty kabel w gumowej osłonie na styku klapa nadwozie a czasem zardzewiały trzpień wycieraczki, wystarczy wymontować silniczek i mocno nasmarować rozruszają go. Kiedy indziej porostu bezpiecznik. Auto ma prawie 20 lat i ma prawo już niedomagać, ale jego ogromna zaletą jest prostota i łatwość w naprawach, często nawet bez kosztowych wystarcza narzędzia i chęci.

[shwax]

[Karol_Volvo]

Nie zrozumiałeś chyba, bądź nie czytałeś co pisałem wcześniej. 4500zł mam odłożone na Kwalifikację Wstępną, a 2000zł miałem na auto zastępcze na rok, więc za 6500zł mógłbym kupić lekko lupo, przynajmniej zadbane 1.7 SDI- ale po co?! Jednak warto zainwestować w dobrą pracę (jak dla mnie). Po doświadczeniach z VW w rodzinie i opowiadań brata, który pracuje w autoryzowanym serwisie VW/Audi mogę tylko dla grupy VAG wystawić o czerwoną kartkę

[JAM_BELFEGOR]

Żeby nie być goło słownym a propo zwarcia instalacji el.
http://forum.tempra.org/t...ipo-vt23124.htm
http://www.kppspsochaczew...ulicy-plockiej/
Więc nie lekceważenie potencjalnych objawów.

[Karol_Volvo]

Dziękuję bardzo JAM_BELFEGOR, jestem bardzo wdzięczny za przesłanie tych artykułów. Zapoznam się z nimi wszystkimi, gdyż bardzo mnie to ciekawi- czym jeżdżę. Prawdopodobnie i mnie czeka regeneracja gaźnika, więc wiem na co będę przygotowany. Pozdrawiam!

[shwax]

Karol_Volvo, nie chcę się z Tobą spierać w sprawie faktów i mitów o VAG-ach i Fiatach, bo to jest temat rzeka i każdy "wie lepiej". I jedne i drugie mają swoje wady i zalety, a ja do dzisiaj nie rozumiem tej "wojny" między kierowcami aut tych marek. Osobiście wychodzę z założenia, że "jak dbasz, tak masz" i nie ważne co to za auto. Ale zostawmy to

Dbaj o swoje auto na tyle ile tego wymaga, nie odwlekaj wymian i napraw w czasie a odwdzięczy Ci się bezawaryjną jazdą przez te planowane 2 lata No i słuchaj się JAM_BELFEGORa Sam nie raz korzystałem z jego manuali

[Karol_Volvo]

Pewnie shwax, każdy ma coś do jakiejś z marek samochodów, a twoje zdanie szanuję I oczywiście Widzę właśnie, że JAM_BELFEGOR to bardzo obyty człowiek i wie co boli Tipo Ślicznie dziękuję wam panowie za takie profesjonalne traktowanie "nowego" na forum- za podłogę się biorę w maju, próg niedługo wymieniam, a lewy zabezpieczam- rudą chce mieć już w miarę opanowaną Za silnik zabieram się za tydzień. Zobaczymy co będzie dalej z autem i co wyjdzie "w praniu". Miłej nocki!

[palidzojnt221]

[Luczu]

Cytat:

ale Luczu i tak go bije na głowe

nie nie ... JAM_BELFEGOR, to skarbnica wiedzy praktycznej znającej tipo od podszewki i każdą śrubkę.

Ja tylko znam forum na pamięć i czasami poratuję linkiem

[shagger78]

Ale te 78KM z motorka 1.4 nie bierze sie z nieba Nie ma co liczyc na niskie spalanie Pb Poza tym ladny wozek A po malych modyfikacjach moze byc jeszcze ladniejszy Niech sluzy kolejne 18 lat

[ciechu]

Karol_Volvo, gratuluję zakupu, oby dobrze służyło. Cztery dni przed Tobą też kupiłem Tipo 1.4 z tym że na jednopunkcie w wersji 3D z '93 roku. Mam nadzieję że trochę pośmigam nim

[JAM_BELFEGOR]

Dobra skończcie już z tą wazeliną bo się jeszcze zaczerwienie

[Karol_Volvo]

Witam! Ogółem to mam pytanko, bo w moim Tipo sprawa wygląda następująco. Przy temp. roboczej silnika chodzi idelanie fajnie, nie gaśnie, nie szarpie, równiutko chodzi, a gdy jest zimny i go zdejmę z ssania to nie pracuje równo, trzyma niziutkie obroty i przy wciśnięciu sprzęgła potrafi tak spaść prędkość obrotowa, że silnik się zadusi i zgaśnie. Kwestia drobnej regulacji gaźnika, ruszać to, czy być może czeka mnie coś poważniejszego...

[ciechu]

Karol_Volvo, w gaźniku to jest zupełnie normalne, właśnie po to jest ręczne ssanie. Chyba, że silnik gaśnie nawet po przekroczeniu temperatury około 55-60'c. Ssaniem powinieneś do tej temperatury regulować obroty biegu jałowego. Czyli chwilę po tym jak wskazówka temperatury się ruszy, powinien chodzić bez ssania. Na rozgrzanym silniku (80-90'c) trzyma Ci te 900 rpm?

[Karol_Volvo]

Tak oczywiście trzyma- ja za szybko ssanie zdejmuje teraz już wiem Ogółem to wszystko jest ok, tylko nie raz przy dojeździe do skrzyżowania na ciepłym silniku zgaśnie- zrobił tak 2x przy 40km.

[JAM_BELFEGOR]

Karol_Volvo, a mówiłem sprawdź jak pracuje po zdjęciu ssania Patent jest taki w większości jest tak jak pisze ciechu, ale... ten konkretny gaźnik ma podciśnieniowe podtrzymanie przepustnicy jak to jest sprawne to po kilkunastu sekundach na pełnym ssaniu i ok. 1min po przejechaniu się z pół ssaniem po schowaniu go całkowicie powinno już działać podtrzymanie i utrzymywać stała wartość ok 1200-1300obr. i tak aż do 70-80stopni potem wyłącza się, obroty spadają w zimie może dostać delikatnej zadyszki (ale podkreślam delikatne) i to normalne, bo silnik wciąż jest nie dostatecznie rozgrzany. Po chwili będzie pracował normalnie i równo. Niemniej nigdy nie powinien zgasnąć, lub być temu bliski. Rada? zasadniczo już ci ją dałem wcześniej, czyli sprawdź podciśnienie, czy wężyki są całe no i w manualu o gaźniku masz rozpisane który element za to podtrzymanie odpowiada. Jak go regulować i jak jest zbudowany. Zasadniczo w środku jest membrana jak pęknie to siłownik nie działa.

[adrian8503]

JAM_BELFEGOR, masz rację. Ja w zimę odpalałem na ssaniu i po chwili całkowicie wyłączałęm.
Karol_Volvo, ja swoim jeździłem oohoho, a kupiłem go na dawce za 400 zł. Prawie 3 lata robiłem ok 100km dziennie do pracy i etc. Z tym silnikiem co ty masz podróż nad morze i z powrotem spalanie wyszło mi ok. 5,5 l przy prędkościach na trasie powyżej 100 tak do 130km/h - świezo po regeneracji i regulacji gaźnika.
Ale np. w tamtym roku po zmianie pracy gdy jeździłem do roboty 3km w jedną stronę to w grudniu na tydzień lałem ok. 5l co dało mi spalanie ok 18l!! Ale tak to już jest z gaźnikami

Co do Fiata - czasami mnie patenty wkurzają jakie wymyślają w konstrukcjach, ale co do awaryjności??? Dbałem o samochód to mi nigdy na drodze się nie rozkraczył, a np z elektryką nie miałem większych problemów - bo wszystko praktycznie po swojemu od nowa robiłem. A co do VW vs. Fiat?? Właśnie chodzi o to ze, ludzie żyją jeszcze latami '80 gdzie królowały Golfy - sam miałem rocznik '74 parę lat temu i chodził jak malina a o rdzy można było pomarzyć. Fiat faktycznie odstawał od jakości VAG ale teraz to wszystko chiniole produkują a składają europejczycy. Wszystkie koncerny są nastawiane na zysk ze sprzedaży "częsci" w ASO. Czyli wszystko jasne....:P

Ostatnio czytałem artykuł - zestawienie nowego samochodu z salonu i auta złożonego z części z ASO. Nowy wózek z salonu kosztował 80 tyś z kawałkiem.
Po zliczeniu części niezbędnych do złożenia....silnika - wydalibyśmy ponad 100 tyś. A gdzie reszta?? całość coś wyszła ponad 500 tyś za auto kompaktowe.

Życzę powodzenia z samochodem i oby Ci służył godnie.

[JAM_BELFEGOR]

Na tym zdjęciu akurat palcem pokazuje siłownik

[mikee72]

Ja też pisałem nie raz z różnymi pytaniami do kolegi JAM_BELFEGOR - specjalisty od motorka 1.4 gaźnik w sprawie mojego Tipo.. Widać, że zjadł zęby na tym modelu he he (tak tak, miałem zrobić zdjęcia komory silnika - pamiętam czekam aż się ociepli + trochę więcej wolnego czasu)
W moim jak jest zimno (tak poniżej -5), to odpala na pełnym ssaniu bez gazu i po 2 sek. zazwyczaj gaśnie. Za drugim razem jest już ok a obroty wskakują na jakieś 3-4 tys (nie mam obrotka, ale jest naprawdę głośno). Po 10 sek. mogę zrzucić ssanie do połowy i jest znośnie ciszej a auto chodzi równo i nie gaśnie.. Ale ruszyć trudno - trzeba dobrze gazu podać, żeby się nie dusił - do 2,5 tys nie ma w ogóle mocy. Masakra tak ruszać przy zimnym silniku i na półsprzęgle do tego, więc trzeba ssanie znowu wyciągnąć..
Wychodzi na to, że jak wyjadę spod domu, to kulam się na ssaniu, a auto ciągnie jak głupie - nic dziwnego przy wysokich obrotach.. Niestety zaraz mam takie wstrętne rondo z wiecznie czerwonym światłem. Tam zrzucam ssanie, żeby auto nie wyło - bo ludzie się patrzą. Jak wskoczy zielone, to znowu za ssanie, bo inaczej ciężko ruszyć. Wierzcie mi - upierdliwe to trochę, nie lubię aut które wymagają specjalnej instrukcji obsługi.. Na szczęście Tipek dość szybko się nagrzewa i potem jest ok.
Niemniej, jak będzie trochę czasu przyjrzę się temu - bo to mimo wszystko nie jest normalne, żeby regulować ssanie w czasie ruszania / jazdy / stania na postoju.
Spalanie w trasie (testuję na odcinkach ok.300km) to min.6,5 średnio 7,5 ale ostatnio wykręciłem prawie 9 bo był spory ruch a mi się spieszyło. W mieście pijaczyna łyka 13-14, ale to zazwyczaj moja dziewczyna jeździ na ssaniu odcinki 2-5km (dom-sklep, dom-żłobek itp.).

[JAM_BELFEGOR]

[Karol_Volvo]

A tu taki rarytasik:
http://www.fotosik.pl/pok...92dc8f1687.html
Combo x2 Tipsony 1.4S :]
W mojej małej mieścinie jeździ 6 Fiatów Tipo :]

[JAM_BELFEGOR]

Zrób lepiej fotki silnika zamiast innych tipulców