[yoyo]

tipacz, to jak ja to robię że się mieszczę niżej??
nie wiem ile w tym prawdy, ale poprzedni właściciel mówił że gaz zakładali mu po znajomości i że jest założony bardzo dokładnie i użyto najlepszych części jakie były w tamtym czasie (2-3 latka temu) dostępne.

wszystkie pomiary robione są w drodze do pracy i z powrotem - pracuję 20km za miastem i jakieś 15 to już trasa, aczkolwiek trasa kręta i zatłoczona, często pół trasy to korek.


P.S. Zajrzyj do tematu "spotkanie" - zadałem Ci pytanko

[tipacz]

[poldek]

No i z 13l po miescie na trasie spadło na 8.5 dziwne

[tipacz]

poldek, a tak sceptycznie byłeś nastawiony - tak jak ja

[yoyo]

poldek, to po prostu fizyka
ja się pomału biorę za swój dolot, wkręciłem już sróbkę żeby klapka stała w miejscu (i tak była urwana i latała luźno), a dziś zakupiłem długi kawałek nowej rury papierowo aluminiowej, jak znajdę chwilkę czasu to pociągnę dolot pod zderzak, bo na razie z nadkola bierze powietrze

** Dodano: 05-05-2008, 18:23 **
Właśnie wróciłem z autka
filtr powietrza 20zł,
70cm rury papierowo-aluminiowej fi50mm 2,50zł/10cmb,
2 opaski metalowe, kilka opasek kablowych
i nowy dolot sięga za zderzak - konkretnie między chłodnicę a ramę/podłużnicę prawie (żeby nie wiało prosto w rurę) na wprost takiej wlotu w zderzaku
jutro rano dowiem się czy coś się zmieniło


P.S. stosował ktoś z was filtry na odmę? (w końcu odma też ociepla powietrze)
przypadkiem urwałem w weekend to kolanko pod puszką dolotu do którego się węża od odmy zaczepia, dorobiłem to z kawałka króćca od pralki, ale jest to tylko "prawie" szczelne,
nie zauważyłem aby moja odma sikała jakoś specjalnie olejem i zastanawiam się nad założeniem filterka i zaślepieniem dziury w puszce dolotowej.
Nie wiem jeszcze co zrobić z tym wężykiem który jest w połowie węża od odmy, podpiąć do puchy żeby miał podciśnienie czy zostawić w odmie?

[tipacz]

yoyo, zerknij do galerii mrk69 bo z tego co pamietam to On takie "cuś" stosował.

[yoyo]

faktycznie widać u niego takie coś, ale nie można tej foty powiększyć no i On ma troszkę inny silnik, jak sobie tłumiczek załatwię to będę kombinował

** Dodano: 06-05-2008, 16:25 **
pierwsze testy wykonane:
Na +
efekt jakby "twardszego pedału gazu", kilka koników odżyło, najlepiej to czuć pow. 2500obr. ale niżej też jakby troszkę zrywniejszy jest, choć minimalnie.
Żadnych rewelacji z obrotami, no może są o 100 wyższe.

Na -
pogorszył się odgłos wydechu, już wcześniej to miałem, ale teraz jest bardziej słyszlane, taki denerwujący gardłowy bulgot gdy ściągnę nogę z gazu, lub hamuję silnikiem z tym, że mam chyba rozsypany któryś tłumik (dzwoni na wolnych) więc po wymianie tłumików może się uciszy

[tipacz]

[yoyo]

tipacz, już zrobiłem, tłumik z zewnątrz wyglądają idealnie,
kata nie mam - w tym miejscu jest strumienica,
w środkowym tłumiku wyciąłem dziurę, wysypało się z niego kupę syfu i rdzy i 15cm rurka zżarta jak sito, później kumpel mi to pospawał,
w końcowym też coś grzechocze ale to zapewne trochę rdzy z środkowego tego już nie ruszałem - wreszcie przestało mi dzwonić
aczkolwiek będę musiał pomyśleć o nowym wydechu, bo dźwięk tego mi się zupełnie nie podoba

[marux28]

Mi po mieście ledwo mieści się w 15 l, jak czytam 10-11 to aż ryczeć mi się chce

[tipacz]

marux28, trzeba było sobie kupic 1,4 jak ja gdybym miał 2.0 to mógł by palić nawet 15 - poświęcił bym sie

[marux28]

tipacz, miałem tipo 1,4 bez obrazy ale dla mnie za słabe to było

[tipacz]

Ale ja nie napisałem że dla mnie nie jest za słabe ale jak to mówią: "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma"

[JAM_BELFEGOR]

tipacz, Racja tipacz ja lubię swoje 1.4 choć nie obraziłbym się jak bym miał 2.0

[Sir-Rafał]

Panowie trochę odgrzeje temat. Dzisiaj chciałem wymienić filtr powietrza i sprawdziłem jak to u mnie jest z tym dolotem powietrza. Mam silnik 1.4. Okazało się, że ja mam wkręta z obudowie, ale ustawione cały czas na ciepłe. No ale co tam, to biorę i wykręciłem i ustawiłem cały czas na zimne. Poskręcałem, odpalam silnik i dupa, bo obroty mi znacząco spadły...
Ponieważ musiałem pilnie wyjechać to przekręciłem trochę potencjometry na reduktorze i główny zawór przed wejściem do gaźnika, a właściwie trochę je "odkręciłem" no i obroty ustawiłem "w normie".
Tak czy owak martwi mnie to czy taki wzrost obrotów to dobry objaw? Dotychczas palił mi jakieś 10,5l w trasie i 13l w mieście, ale nie jestem raczej ciężkonogi Skoro "odkręciłem" zawory to generalnie leci więcej gazu wiec spalanie mi wzrośnie? Co na to powiecie?

[egon]

[yoyo]

być może teraz mieszanka paliwowa będzie bardziej kaloryczna i auto zrobi się dziei temu oszczędne, ale osobisie to by się teraz porządna regulacja u gazownika przydała

skoro miałeś tylko na ciepłe to tak jakbyś cały czas na ssaniu jeździł

[kkocurekk]

powiedzcie mi jeszcze tylko gdzie sie dokladnie wkreca ta srube zaby zablokowac na zimne powietrze?

[yoyo]

zrobiłem instrukcję

[kkocurekk]

wszystko fajnie tyle tylko ze moj silnik sie troche różni o tego co ma yoyo, bo mam 1,4 gaznik. Jak tam to wyglada?

[JAM_BELFEGOR]

Podobnie tyle że ta klapka jest w obudowie filtra którą z kolei mamy w nadkolu. Dokładniej z przodu obudowy jest jakby wlot powietrza to właśnie w nim jest ta klapka trzeba ją tak ustawić żeby wpadało powietrze z drugiego wlotu do którego przymocowana jest elastyczna rurka, później ją rozłączamy --> tą wersje stosują gaziarze. Jeśli chcesz samo zimne po porostu rozłącz elastyczna rurkę idąca do obudowy filtra --> nie zalecam w zimie.

[tipacz]

kkocurekk, wystarczy tą rure co idzie od kolektora wydechowego zaraz przy nim odpiąć i skierować na front auta żeby brał zimne powietrze.

[yoyo]

[garik]

[/b]JAM_BELFEGOR i [b]yoyo widzę, że już sprawdziliście patent, o którym mowa wyżej na swoich autach(przy okazji dzięki za foto!), więc jakie osiągnęliście oszczędności?-nie mam co narzekać na spalanie gazu w mojej Temprze, ale co oszczędności to oszczędności-tym bardziej, że"portfelowe"!

[yoyo]

zrobiłem to zaraz po kupnie tempry więc ciężko mówić o oszczędnościach, przy mojej jeździe autko pali 9-9,5L/100 w cyklu mieszanym z przewagą tras,
natomiast odczułem różnicę jeśli chodzi o pracę na gorącym silniku, jakby więcej pod nogą, autko lepiej reaguje niż przedtem