Tempra Tipo Team :: Gaz to zło

Ninja · Wysłany: 14-04-2007, 00:11

Neste fuj? Normalne paliwo. Nie mialem z nim problemow. To samo co Lotos (Neste bierze wache od nich). Paliwa mają ok gorzej z olejami. No i tańsze bo stacja samoobslugowa.
W sumie to chyba tylko Statoil mają swoje paliwa a reszta bierze z polskich rafinerii. Nie wiem czy Preem tez nie ma swoich. Natomiast nie lubie Orlenu. Jakos mi auto gorzej jezdzi na Orlenie niz na Lotosie chociazby.

moley · Wysłany: 14-04-2007, 00:37

A tu dalej się kłócą. Wszystko jest złe. GAZ BENZYNA NAPęDóWKA OPAłóWKA RZEPAK. Bo wszystko kosztuje ciężkie pieniądze. Wyluzujcie wkońcu.

Ninja, orlen ma chyba ostatnio jeden wielki syf albo coś nie tego z tym paliwkiem bo ostatnio męcze się z vento które na gaz niestety nie jest i najbliżej mam na orlen z pustym(zawsze) bakiem i co tam jade to jakoś prycha kicha no niewiem ale silnik w tym bajzlu to już kaplica więc mam to gdzieś. Pozatym jak wjeżdżam na orlena to mnie jakoś tak cuś kłuję w lewym ramieniu kiedy wyciągam portfel, 4,39zł to już lekka przesada wkońcu konflikt w iranie zarzegnany i miało być taniej a nie qwa drożej .

Preem miał własne paliwo dlatego było tanie.

KRT · Wysłany: 14-04-2007, 00:49

saigon · Wysłany: 14-04-2007, 01:37

Ninja myśli że że myśli...a ja to głąb...niech i tak będzie. Tym razem to głupszy mądrzejszemu ustępuje...A tak na marginesie to nie wiem czy wiesz że 99.9997% paliwa sprowadzanego do Polsteczki to syf zakontraktowany u kolesi z JNS...a ten śmieć płynie z gruzji, mołdawii, rumunii, azerbejdżanu, uzbekistanu itp...itd... :dance: :sciana:

lej i się utwierdzaj w przekonaniu...ja leję ten sam syf co ty, tylko że różnica polega na tym że ja wiem co leję i mnie to uwiera...a Tobie się zdaje że wiesz co lejesz i masz minę ślodkiego melancholijnego idio...i Tobie z tym dobrze. Okej, niech nasi chłopcy giną gdzieś w afganku, a my będziemy się cieszyć że wacha po 8 zeta...dobra po 9....jest git, bo Ninja tak mówi...ja odpadam i nawet nie przeczytam odpowiedzi, bo zlewka na to co myśli Bóg...on i tak ma myśli ponad nami...Kto od dzisiaj zatankuje LPG ten Dureń, Matoł, Bałwan i Kmieć !!! Spadam bo szkoda klawiatury... :red_kartka:

grabarz · Wysłany: 14-04-2007, 07:15

A ja tankuję na Tesco,Auschon 98,to jest dopiero ta 95 tak zwana,nigdy nie dopuszczam do rezerwy,bo wtedy syf z baku może zaciągnąć i może prychać,a po 2 jak paliwo wzrośnie do 5 zł,to zakładam do autka silnik hybrydowy już czeka na mnie,i zamówiłem też baterie słoneczne które na dachu poprzyklejam haha

Ninja · Wysłany: 14-04-2007, 07:57

Emf · Wysłany: 15-04-2007, 01:31

Neste

Ninja · Wysłany: 15-04-2007, 10:45

Emf,nawet gdzies wklejalem artykuł o jakosci LPG w Polsce

Gibson · Wysłany: 21-04-2007, 18:24

Ninja · Wysłany: 21-04-2007, 18:28

rożek · Wysłany: 28-04-2007, 21:52

a co za różnica dobre /złe byle się paliło i jechało do przodu - i nie ma to jak gaźnik który wszystko przepali a spaliny z gazu przynajmniej nie śmierdzą tak jak z paliwa

saigon · Wysłany: 28-04-2007, 22:29

Rożek ma rację, gaźnik jest the best!!! A jak trzeba to go można było odkręcić wziąć do góry i zreperować, wyczyścić i był jak nowy, a z wtryskiem to sobie można barana walnąć z potrójnym wybekiem, ciekawe co nam jeszcze wymyślą ażeby nie można było samemu podłubać? :sciana:

grabarz · Wysłany: 28-04-2007, 22:32

saigon, przecież wtrysk też możesz wymontować ,przeczyścić i hula :roll:

saigon · Wysłany: 29-04-2007, 14:49

Chyba z kurzu... :dance:

polansky · Wysłany: 29-04-2007, 15:38

Ninja, a co sądzisz o LPG na Statoil? Bo skoro paliwo tam mają dobre to gaz też powinni :lalala:

KRT · Wysłany: 29-04-2007, 16:16

avenger85 · Wysłany: 29-04-2007, 16:53

już nawet nie chcę mi się słuchać tych głupot że gaz to zło
nie twierdze też że jest super ale
moje tipo jara mi ok 15-16 L benzyny więc na obecną chwile przejechanie 100Km kosztuje mnie prawie 70 zl :/
i gdyby tylko mi się opłacało to założył bym gaz .... ale rocznie robię za mało km a jak słyszę ze benzynka ma kosztować 5zl to mnie ch... strzela

akj3 · Wysłany: 29-04-2007, 17:03

Avenger, czemu Ci tak dużo pali? Mój ojciec ma 525i i jemu pali góra 16l benzyny... no chyba że masz baaaaardzo ciężką nogę...

grabarz · Wysłany: 29-04-2007, 17:03

saigon, nie zgadzam sie z tobą,i jeżeli nie masz pojęcia o w trysku,to po co sie wypowiadasz,a z kurzu to se głowę oczyść :sciana:

,i nie próbuj głupich wypowiedzi wstawiać ,bo widzę że sie znasz (na wtrysku) tyle co ja na,uprawie buraków cukrowych,wiec nie drażnij :red_kartka:

KRT · Wysłany: 29-04-2007, 18:05

miszko · Wysłany: 29-04-2007, 19:18

Pali Ci dużo, za dużo. Lepiej jedź do jakiegoś elektryka niech Ci sprawdzi zapłon.

Gibson · Wysłany: 30-04-2007, 06:45

KRT · Wysłany: 30-04-2007, 07:16

avenger85 · Wysłany: 30-04-2007, 21:49

no właśnie o to chodzi że to trochę dziwne bo np na trasie bierze mi grzecznie 8 L
a w mieście 15 L .... dzisiaj lałem i wyszło 14,5

.... a śmigam autem każdego dnia ...
nogi nie mam bardzo ciężkiej ... raczej wciskam jeśli jest to absolutnie koniecznie lub kiedy robie jakiegoś dresa w golfie albo bmw ale to bardzo żadko ...
pozatym silnik pracuje bardzo ładnie ,cicho, równo i jest zalany dobrym olejem ....
naprawdę nie wiem czy coś z tym robić ( tzn jechać to mechaniora zapłacić 200zl i usłyszeć " to stary silnik ten typa tak ma" )

:/