Tempra Tipo Team :: Gaz to zło

Ninja · Wysłany: 30-04-2007, 22:11

no ja to ubóstwiam niemalże

saigon · Wysłany: 30-04-2007, 23:39

Jeżeli autko pali 15l. benzy to jest ok. jeżeli gazu to źle...bo tak twierdzi ninja...ciekawe czy ma ten wstręt do gazu po przodkach? Właśnie kupiłem babie SMARTA z instalką CNG...3l. gazu na 100km... Ninja powiem Ci tak: Ile byś mi nie słał prywatnych wiadomości, i ukrytych treści z jakimikolwiek banialukami, to muszę Ci przyznać rację... gaz to zło...dla Ciebie i Tobie podobnych, i niech ziemia nosi takich ignorantów, wszak pieniądze musi ktoś dostarczać...niedługo benza 5zł./l/ gratulacje!!! A tak na marginesie...troszkę przegiąłeś w privie i mój adwokat ma co teraz robić, pomimo długiego weekend-u...ciekawe czy będziesz tak samo happy jak dostaniesz wezwanko do sądziku? już Ty wiesz za co...

Ninja · Wysłany: 01-05-2007, 07:21

nie no prosze niech ktos zamknie ten temat zanim powiem kilka nieprzyjemnych słow...Szkoda strzepic jezyk na Ciebie saigon. Proponuje dobrego lekarza...

grabarz · Wysłany: 01-05-2007, 07:47

To są jaja do Smarta instalacje gazową założyć (ciekawie czy w zestawie dostał szelki na butle..), jeszcze trochę i do skuterów zaczną instalacje gazową zakładać haha

,ja nie mam nic przeciwko autkom z instalacjom gazową,ale w smarcie... to czemu nikt jeszcze w maluchu nie założył :sciana:

polansky · Wysłany: 01-05-2007, 07:53

Ninja · Wysłany: 01-05-2007, 07:55

no masz Ci los.. wysmiali go. :roll:

grabarz · Wysłany: 01-05-2007, 08:00

polansky, on nie stał z braku gazu.... szelek do zestawu mu nie dostarczyli haha

Ninja · Wysłany: 01-05-2007, 08:02

moze stał bo nie bylo go stać na zatankowanie gazu hahahaha :lalala:

polansky · Wysłany: 01-05-2007, 08:04

grabarz · Wysłany: 01-05-2007, 08:05

polansky,

** Dodano: 01-05-2007, 09:22 **

akj3 · Wysłany: 01-05-2007, 08:33

oj chłopaki.... :lol:

Emf · Wysłany: 01-05-2007, 08:34

KRT · Wysłany: 01-05-2007, 08:53

unknown · Wysłany: 01-05-2007, 10:17

ale to jako wersja ultra eko tylko na niedzielną podróż do warzywniaka (ew kościoła) i z powrotem... przecież wiadomo, że nie na drogę

miszko · Wysłany: 01-05-2007, 13:47

W Maluchu LPG? To co dorobil sobie pompe paliwa? W maluchu silnik na powietrze chłodzony.

saigon · Wysłany: 01-05-2007, 16:00

A tak na marginesie CNG to gaz ziemny, kosztuje 94 grosiki, tylko stacji mało, jest to instalka wysokociśnieniowa i ma kilka zbiorniczków po ok. 2.5 l. w sumie do pełna wchodzi ok 18 l. Styka na 600 km...nieźle co? Poza tym jest to fabryczna instalka. 18 X 0.94~17 zeta. Najlepsze że wcale jej nie znać, pochowały toto gdzieś i nie przeszkadza wcale, tylko cena tej wersji to nieco ponad 15.000 Eurasików, oczywiście w Kaczolandzie nie występuje tylko w Holendrowie, bowiem Holender to szkot wyrzucony ze Szkocji za skąpstwo... :lalala:

akj3 · Wysłany: 01-05-2007, 16:18

Saigon wiemy co to CNG... W Warszawie jest chyba tylko jedna stacja CNG na gazowni bodajże na Kasprowicza (czy jakoś tak). Jeżdżę sporo BMW 318 ściągniętą z Włoch z instalacją CNG... W sumie to fajne jest że nie płacisz na stacji tylko przychodzi ci rachunek do domu za gaz... :lol:

miszko · Wysłany: 01-05-2007, 19:33

A jak długie trasy robisz? Na krótkich możliwe, że tyle może wciągać paliwa. Zimny silnik, komputer podaje wiekszą dawkę, pewnie trasa też przerywana start-stop i sumarycznie silnik spala dużo.

Mi tempra 1.6 na LPG w zimie na którkich potrafi spalić 13l. W lato już spala równe 10l.
Na trasie tacie spalił 7,6l tylko ze on max. 90km/h i spokojnie. Ja zawsze depne to wychodzi mi koło 9l.

MupiK · Wysłany: 01-05-2007, 20:36

Gaz to zlo ale bajecznie tanie zlo:D
Srednia z ~650km wyszlo mi 8,2l :lalala:

A co lepsze gazik po 1,73 hiihi

Ninja · Wysłany: 01-05-2007, 21:06

no i co z tego ze pali 3litry CNG skoro stoi niemal w miejscu a nie jedzie... :roll:

Zeby miec moc to musi swoje spalic. Nie ma rady. Wszystko zalezy od potrzeb. Ja chce sie czuc bezpiecznie podczas wyprzedzania a nie ze bede redukował co chwile,silnik bedzie mi wył i wyprzedzanie autobusu trwa 10 minut...no ale przeciez spala 3 litry. Nie,dziekuje postoje. Niech pali nawet i 17 ale bynajmniej wiem czemu i za co.

KRT · Wysłany: 01-05-2007, 21:16

Ennooooo musze sie zgodzić z NINJĄ w 100% :arrow:

NINJA wiesz że ja mam gaz i pali 17 akurat tyle co napisałeś

::P ale skad ty to wiesz czyżbyś też miał gaz

Ninja · Wysłany: 01-05-2007, 21:33

heheh nie nie mam gazu,ale w zimie przy upalaniu spokojnie moj mi pali 17l/100.
Norma u mnie to 13 na miasto a 10 na trase.

picek · Wysłany: 01-05-2007, 21:53

Każdy leje do baku czy butli co uważa za stosowne.Co do tankowania to każdy z nas ma jakąś ulubioną stację do momentu aż się na niej nie "przejedzie".Montując gaz w aucie patrzymy przede wszystkim na oszczędnośc-i liczymy się z tym że nasz pojazd nie został skonstruowany do takiego paliwa i pewne koszta w związku z tym trzeba będzie ponieść.Jednak oszczędnośi na akurat tym paliwie pozwolą na utrzymanie auta we wzorowej kondycji i jeszcze zostanie na porządne dopieszczenie bryczki.Patrząc na wysokie ceny paliw "tradycyjnych" nie jest dla mnie śmieszne że widać instalki nawet w bardzo małych pojemnościach silników-jeśli idzie oszczędzić to dlaczego nie? W moim tipku gaz jest 10lat i przejechane na nim ponad 100tyś-jakoś nie widzę problemów z silnikiem.Ja chwalę sobie to zło-bo jak ktoś napisał-bardzo tanie zło.

William · Wysłany: 02-05-2007, 09:12

A ja powtarzam wszem i wobec:

Poprawnie założona instalacja gazowa to dobro w czystej postaci :] Same zalety

Nie powiem, że brak mi doświadczeń z wadliwą instalką, ale te wady wynikały tylko z błędów w exploatacji instalacji.

Mity o tym, że "wyprzedzasz 10 minut" lub "nie jedzie", można wsadzić sobie głęboko.
Na przekór wszystkim:

- mam 2 auta zagazowane - auta które nie lubią gazu --- > BMW 6R
- nie wiem co to strzał, nawet przy wysokich obrotach, a kolektory dolotowe mam pojemne :]
- wyprzedzam w czasie krótszym niż większość aut.
- spalanie przy ~130 km/h oscyluje w granicach 12l/100m LPG. Motorem o pojemności 3.5 l
- najniższe spalanie jakie udało mi sie osiągnąć, to 10l/100km LPG na trasie.

Reasumując GAZ to nie zło, ale tylko w rekach osoby która umie go poprawnie używać i nie zaspokaja sie półśrodkami.
Instalacja gazowa kosztuje, ale o przygotowaniu auta do LPG też nie można zapominać.

I co w tym złego, że staram się obniżyć koszty utrzymania auta? Po co mi BMW z 3.5 litra, skoro nie stać mnie na Pb? Otóż stać mnie na PB, ale logicznym jest, że człowiek chce sobie życie ułatwiać

Te pieniążki zaoszczędzone z LPG "odkładam" w inne auto, które sie tworzy