[Luczu]

jeżeli już mowa o tych sposobach na zmniejszenie spalania - jazda bez świateł, i z odpowiednim ciśnieniem + wąskie opony = dużo mniejsze spalanie bez udziwnień

[dziura]

[Luczu]

[yoyo]

może zacznijmy jeszcze od tego czy chcemy jeździć eco - logicznie czy eco - nomicznie bo to dwie różne sprawy

[wiki1982]

najbardziej ekonomicznie jest jezdzac w ten sposob. rozpedzasz sie normalnie w jak najkrotszym czasie do zaluzszmy 50km/h w miescie i starsz sie jechac jak najdluzej z ta sama predkoscia na 4.piatka to troche za wysoki bieg dla tej predkosci,a co za tym idzie zuzycie paliwa wzrasta.
dla zainteresowanych polecam:
- Sobiesław Zasada "Szybkość bezpieczna"
- Sobiesław Zasada "Moje Rajdy" czy cos takiego.
Z tych ksiazek dowiecie sie wszystkiego czego chcecie o jezdzie ekonomicznej.Ekonomicznie nie znaczy mulowato !!!

[schab]

[ubek]

Co do jazdy ECO ty ja napisze tyle

W kuchni wystarczy nóż, dwa rondle, patelnia, forma do ciasta, tarka do sera, czajnik i toster. Tak samo w szafie: dwie lepsze koszule, kilka T-shirtów, dwie pary butów i garnitur. Resztę kasy mogę wydawać na paliwo.
Nie polecam zmiany stylu jazdy, bo ta nazywana "ekonomiczną" jest przygnębiająca, nudna i nie przystoi nikomu, kto lubi samochody.

James May

[schab]

[Jelcyn]

takim czysto ekonomicznym stylem jazdy wytrzymuję jakieś 1,5 km, potem jest to zbyt nudne

[grabarz]

CHCIAŁBYM POWIADOMIĆ WSZYSTKIE PIJAWY KTÓRE SA NA FORUM ,ŻE JEŻELI NIE ZOSTANIE WSPARTY NASZ KLUB NA DZIAŁALNOŚĆ DALSZĄ ,OD JUTRA USUWAM WAM TEMATY ,PRZEMYŚLCIE TO ,OSZCZĘDZACIE PARĘ SETEK DZIĘKI LUDZIOM UCZCIWYM NA TYM FORUM ,A ŻAL WAM NA ROK 10 ZŁ może się poskarżyć prezesowi ,juniorowi ,nawet wszystkim świętym , od jutra zaczynam.....

[ubek]

[Kamitchi]

Moje zdanie nt. eco drivingu .



pzdr

[Luczu]

Kamitchi, Ciekawe jak bym miał 156 v6 albo 2.0 z LPG czy by mnie nie zlinczowali za noszenie takiej koszulki

[Kamitchi]

Mnie nikt nie zlinczowal, wiec mysle ze i Ciebie by ominelo .


pzdr.

[Guzik]

Kamitchi, mam taka sama koszulke, a Alfy nie mam...narazie nie mam

Niestety jak narazie sam stosuje eco driving w mojej temprze...



...bo docieram silnik Juz mam 800km. Jeszcze z 300-400, zmiana oleju i ogien na tloki
EOT

[Kamitchi]

[KRX]

No to i ja się wypowiem.. Może zacznę od diesla..a konkretnie od turbo diesla:D

1) W dieslu zawsze hamujemy silnikiem... -wystarczy zdjąć nogę z gazu...Diesel ma moment..i z reguły szybciej zwalnia niż benzyna..oszczędzamy klocki i tarcze...

2) Jak ruszamy...to rozpędzamy się np do tych 50 czy 60 nie za wszelką cenę.. Każde hamowanie hamulcem to strata energi chyba że mamy hybrydę

3) Myślę że lepiej jechać 50 czy 60 /h na 4 biegu niż na 5tym...Jest coś takiego jak przedział momentu obrotowego i jak jedziemy poniżej tego to pali więcej niż jakbyśmy mieli wyższe trochę obroty... W dieslu moment nisko wchodzi ale w benie już potrzebuje tak przynajmniej tych 2000 rpm

Wszelkie ropniaki z turbem mają o tyle dobrze, że turbo odzyskuje też energię.. Więc lepiej jechać z taką prędkością obrotową aby ta turbinka dmuchała.

4) Jak warunki pozwalają to jedziemy też szybciej...ale obroty utrzymujmy w okolicach 1500 - 2500 a w benie 2000 - 2800 rpm

5) Samochody z wtryskiem nawet mono odcinają dopływ paliwa przy zwalnianiu silnikiem i wznawiają w okolicach biegu jałowego.. Ale nie koniecznie to musi działać na lpg..

Aby to sprawdzić wystarczy rozpędzić się, zacząć zwalniać i wyłączyć zapłon.. Jeśli coś lekko podszarpnie to podaje mimo wszystko paliwko jeśli bez efektu to możemy się cieszyć że mamy cut - off

6) Przyspieszajmy płynnie - nie pedał do dechy tylko stopniowo..
7) No i co najważniejsze.. Jedźmy z głową...Jeśli mamy szereg świateł przed sobą to bez sens jest pałować bo i tak będziemy stać..No chyba, że ktoś ma obcykane taki szereg i wie, że jeśli nie rozpędzi się min do 100/h to będzie stać...No to wtedy też jest eco driving..


Ja osobiście to stosuję eco drive do pracy i z powrotem oraz kiedy muszę bo nie ma dużo ropy..a że u mnie nigdy nie ma dużo ropy..to cóż:] I wcalę nie jadę z kaszlami czy cc700 czy tico czy tam matizami i też na ogół szybciej niż 60.

Power driving włączam kiedy trzeba :

[Mankowski]

ja tam jeżdżę raczej normalnie, czyli zmiana biegów co 20 km na godzinę (1.9 tds) ale jeśli jadę ze stałą prędkością i nie zamierzam bądź po prostu nie mogę gwałtownie przyśpieszać ani zwalniać to z powodzeniem pozwalam sobie nawet na 25km/h na 3 biegu, 35km/h na 4 i 55 km/h na 5, ale na Boga to jest turbo diesel, jak trzeba, to daję ile fabryka, bo żadna oszczędność nie powinna odmawiać nam przyjemności z jazdy. najniższe spalanie na trasie po białej świeżo zaśnieżonej drodze przy około 75km/h to 5.8, a tak średnio przy normalnej jeździe (90-120 i przy szatańskim wyprzedzaniu ) 6,5 do 7 litrów na setkę. i mimo że robię około 100 000 km rocznie moją temperówką to nam ten litr w ..... wydechu, jazda ma nas cieszyć i nie utrudniać trasy innym, takie jest moje zdanie, pozdrawiam wszystkich: i tych co jeżdżą ekonomicznie (tylko nie bądźcie zawalidrogami) i wariatów obrotowych (oszczędzajcie autka i nie świrujcie)

[Dziąbal]

Moze ktos probowal jezdzic zmieniajac biegi 1-3-5, w miare dynamiczne rozpedzanie, mniej wajchujemy^^ i oszczedzamy np sprzeglo, osobiscie jezdze oszczednie kiedy pozwala na to ruch na drodze, a inna sprawa ze jezdze na lpg kiedy oszczedzam, a kiedy trzeba powera jazda na Pb, wyprzedzanie itd. Jak jezdzilem ostro na gazie spalał mi nawet 16 litrow a i tak mocy takiej jak na Pb nie ma. A inna sprawa ze po remoncie glowicy czyli calej gory samochod o wiele mniej pali duzo mniej szczegolnie Pb.

[Leśniczy]

Mankowski, wybacz że się czepiam ale możesz mi wytłumaczyć co dokładnie znaczy to "s" w oznaczeniu twojej tempry 1.9 td"s". rozumiem że jesteś nowy itd. więc aby nie było głupio od razu ci powiem że nie ma czegoś takiego jak TDS w fiacie tempra ani tipo ani w żadnym innym fiacie. TDS jest to oznaczenie stosowane przy jednostkach BMW.

jeśli masz pod maską silnik BMW TDS to przepraszam że się czepiam
Dziąbal,
próbowałem przeciągnąć na 1-dynce do 40km/h i później zapinać od razu 3. ogólnie da się tak jeździć, autem nie trzęsie czy coś ale jest to bardzo nie praktyczne i nie sądzę aby spalanie było mniejsze albo dało sie oszczędzać sprzęgło taką jazdą.
bardziej "praktyczne" jest np. wyprzedzanie na trasie na 3-trójce i przy 80-100km/h można juz śmiało zapinać 5-tkę .

[Jelcyn]

Leśniczy, z tym ,,S'' to ja mam dwie koncepcje. po 1 wersja wyposażenia, czyli prawie golas, albo taki błąd, bo ,,s'' jest obok ,,d'' na normalnie używanej klawiaturze qwerty. Rozumieszxc?
Na pierwszym biegu 40km/h? Mhm, to do ilu to jest na obrorku? 5000 rpm? napewno nie jest to ekonomiczne.

[Dziąbal]

Leśniczy, na 1 biegu nie musisz jechac 40km/h mozna o wiele delikatniej i 5 tke wrzucic przy 60 km/h wtedy oszczedzisz.

[egon]

jelcyn, Dziąbal, ale kolega Leśniczy, wcale nie twierdzi, ze jest to ekonomicznie

[ciechu]

[egon]

ciechu, daltego tak napisałem, bo przeciez nikt (chyba) nie jedzie jednostajną predkoscią 60km? przez dłuzszy czas, bo niby gdzie, na autostradzie nawet na zwykłej krajówce to troche wolno, takie moje zdanie