Pomógł: 38 razy Dołączył: 29 Lis 2011 Posty: 1262 Skąd: Góra Kalwaria
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 27-01-2012, 19:23
Moj 2.0 zawsze palil bez problemu.Bylo -27 i odpalalem jako nieliczny na ulicy wiec -13 mu nie straszne.Wczoraj wlasnie mialem problem z drzwiami tylnymi.Otworzylem i juz zamek nie chcial zlapac bo nalozylem tam kiedys smaru a teraz juz jest za gesty.Pomoglo niewielkie podgrzanie.
Przed chwila probowalem mojego 1.6.Akumulator dosc przysiadl od mrozu-chyba wymienic trzeba choc ponoc roczny bosch silver ale ponoc kiepskie sa.Ledwo zakrecil ale zlapal i od razu chodzi bez problemu.
W 2.0 mam centre future o pojemnosci zaledwie 53h.Prawie tryeci rok i musye powiedziec dobre sa te centry.Jak bede kupowal to znowu taka.A Boscha jak znajde gwarancje na reklamacje.
_________________ Było:
- FIAT TIPO 2.0 I.E. DGT 8V 115KM GRAN TURISMO + LPG rok 1990 kolor czarny
Jest:
- FIAT TIPO 1.6 I.E. 8V 75 KM 1994 BLEU PETROL
-SMART F2 0.8 cdi 41 KM rok 2001 BLACK
-BMW E46 TOURING 2.0 D 136 KM 1999 SILVER
shagger78, miałem w tipo 2.0 boscha silvera i poddał się po 5 latach. zanim spiszesz swój na straty, wyjmij z auta weź w jakieś ciepłe miejsce ( +20C ) i ładuj cały dzień małym prądem ( 1A ) ... podejrzewam że odzyska sprawność
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
Mój przy -11 pod chmurką za pierwszym razem, ale bardzo ciężko kręci. Większy problem to zamek od kierowcy, bo muszę chwile pokombinować z nim, żeby drzwi się zamknęły.
Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 57 Skąd: WARSZAWA
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 27-01-2012, 23:44
Póki co bez problemu dwa razy podgrzanie świec i chodzi a raczej klekocze w końcu to rechot
_________________ Polski Fiat 126p x2
Łada2105 miłe wspomnienia
Polski Fiat 125p x2
Fiat Argenta 2000IE tapczan
Fiat Tipo 1.6 IE
VW T4 2.5 TDI miód
Fiat Tempra 1.9TD S.W
Pomógł: 38 razy Dołączył: 29 Lis 2011 Posty: 1262 Skąd: Góra Kalwaria
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 28-01-2012, 00:09
Leśniczy,Dwa razy juz go ladowalem do pelna-jeszcze jak cieplo bylo malym pradem prostownikiem automatycznym z mikroprocesorem do przywracania zycia akumulatorom.Nie jednemu juz ten prostownik pomogl ale temu widac juz nic nie pomoze.On kreci ale poprostu brakuje mu mocy i jak jest sprezanie to niemal staje rozrusznik i wtedy odpala.Tak bylo dzis choc co dzien odpalany a ladowanie idealne bo dopiero co alternator robilem bo kontrolka zazyla.Dostal tez nowy regulator MM.Akumulator ,,kiszka"i tyle.Znajomy ostatnio oddawal tez silvera na reklamacje po roku uzytkowania.Wiem ze powinny byc to dobre aku(tak myslalem) no ale...
A w 2.0 to jaki miales?Pojemnosc?Bo ja tylko 53 Ah-najwiekszy jaki sie miesci bo jest parownik blisko.Ale swietnie rade sobie daje.
_________________ Było:
- FIAT TIPO 2.0 I.E. DGT 8V 115KM GRAN TURISMO + LPG rok 1990 kolor czarny
Jest:
- FIAT TIPO 1.6 I.E. 8V 75 KM 1994 BLEU PETROL
-SMART F2 0.8 cdi 41 KM rok 2001 BLACK
-BMW E46 TOURING 2.0 D 136 KM 1999 SILVER
GT u mnie odpala tak samo jak przy +10 a dziś miałem -10. Jedyny problem to przymarzające szyby do uszczelki, ale tak to jest jak się chciało auto bez ramek
_________________ Tipo 1,9 Tds - Mariana
AR 155 2.0 8v TS / AR GT 1.9 JTDm
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 547 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 30-01-2012, 20:58
Leśniczy, a to niby czemu, że zamarznie?
W tamtym roku były temperatury bliskie tej, którą podałeś a miałem olej mineralny i odpalałem.
W tym roku zalałem także mineralny i mam nadz., że nie będzie problemów z odpalaniem, których nie doświadczyłem tamtej zimy.
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 30-01-2012, 22:51
tak z ciekawości to normalne, że zimny diesel trzyma 800obr ? w dieslach jest cos takiego jak ssanie ??
** Dodano: 30-01-2012, 22:57 ** kaminkrz, większość minerałów przy -20 przekracza próg płynięcia, tzn że przy -25 smok ciągnie coś w postaci galarety, a przy -30 podejrzewam że olej mineralny zamienia się w ciało stałe .....
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
Oj nie do końca. Oleje mineralne przestają płynąć poniżej -30 stopni a krystalizują kilka stopni niżej. Przy tak niskich temp. najlepiej odpalic auto i dać mu popracować chwilę na biegu jałowym, żeby olej się upłynnił.
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 547 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 31-01-2012, 06:14
W takim razie jestem spokojny, a autem po odpaleniu nigdy od razu nie jadę, nawet przy plusowych temperaturach musi chwilę popykać - powiedzmy minutę, a przy obecnych tak z pięć minut czekam.
BTW szkoda, że nie zastosowałem innego oleju o lepszych właściwościach, ale nie wiedziałem jaki był wcześniej, więc poszedłem w mineralny.
P.S. oby wątek o odpalaniu nie przerodził się w olejową gadaninę
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 31-01-2012, 10:00
elf mineralny przestaje płynąć przy -30
castrol -30
mobil -27
lotos -24
ogólnie rzecz biorąc ja przy -30 bym autem nie jeździł już nie chodzi tylko o olej, ale też o pozostałe płyny i ogólne "zdrowie" auta
sorki za oftopa
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
ogólnie rzecz biorąc ja przy -30 bym autem nie jeździł już nie chodzi tylko o olej, ale też o pozostałe płyny i ogólne "zdrowie" auta
Myślę, że sama jazda nie jest jeszcze taka straszna dla auta, gorszy jest sam rozruch, szczególnie po bardzo mroźnej nocy, ale tutaj też ważne jest gdzie auto stoi. Jak ktoś ma ciepły garaż to wydaje mi się, że po odpaleniu, jak auto pochodzi chwile na jałowym to można spokojnie ruszać w trasę. Bez butowania oczywiście co do minerala, wiem o czym piszesz. Dzisiaj przy -16, po 2 dniach stania pod domem mój Tipo odpalił za 3. Dwie pierwsze próby jakby miał zaraz wyzionąć ducha i to mimo, że aku i rozrusznik sprawny 100%. U ojca zeszłej zimy też był ten problem, ale w tym roku zawędrował do auta półsyntetyk (silnik w dobrej kondycji, nie wiadomo czemu go ktoś katował na mineralce) i różnica w odpalaniu jest wyczuwalna
btw. niby MPS, czyli 2.6 benzyna, ale kurna ta czarna chmura to jak z diesla normalnie... przerażający widok
_________________ Był: Fiat Tipo 1.4 '95
Jest: VW Golf III 1.6 '94
dzisiaj 2.5 h odpalałem dostawczego sprintera bez świec żarowych ... MASAKRA koniec końców taki, że aku podłączony pod prostownik jednocześnie pod akumulator samochodu ciężarowego + ogrzewanie opalarką filtra paliwa + samostart i z wielkim trudem zagadał. Temperatura -16.
A co do mojego bravo - nie wiem co jest grane ale coś nie halo. Dzisiaj właśnie - 16 - odpalam- pierwsze 2 próby kręci a po chwili rozrusznik strzela...;/ Później już kręcił normalnie ale odpalał jak traktor. Najpierw wszedł na 500 obr. i trzymałem go rozrusznikiem. Później dodałem gazu i ledwo co wszedł na obroty i odpalił. Podejrzewam dupiaty filtr paliwa lub samo paliwo. Ewentualnie świece żarowe. Aha ... po tym odpaleniu i przejechaniu 2 km zaświeciła się marchewa. Po południu jak wróciłem z trasy dalej się swieciła nie pomogło odłączenie aku. Się wkurzyłem i miałem już wizję zrąbanych wtrysków. W końcu depnąłem raz a porządnie i kontrolka zgasła :/ wtf?
Leśniczy napisał/a:
tak z ciekawości to normalne, że zimny diesel trzyma 800obr ? w dieslach jest cos takiego jak ssanie ??
Moje ma 850 rpm na rozgrzanym silniku. Czyli tyle ile powinno. Na zimnym podobnie ... no może czasem 900
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 31-01-2012, 17:33
shwax napisał/a:
Myślę, że sama jazda nie jest jeszcze taka straszna dla auta, gorszy jest sam rozruch, szczególnie po bardzo mroźnej nocy,
a moim zdaniem wszystko dostaje po dupie w takich warunkach .... wyobraźcie sobie jak się sprawują gumowe elementy zawieszenie w -30C ( np silent blocki ) ? guma robi się plastikowa. albo jak się sprawuje olej w amortyzatorach ? w takich warunkach najłatwiej udupić zawieszenie.
shwax napisał/a:
btw. niby MPS, czyli 2.6 benzyna, ale kurna ta czarna chmura to jak z diesla normalnie... przerażający widok
2.6 Turbo ... więc chmurka pochodzi jak nie z silnika to z turbiny
Luczu napisał/a:
zaświeciła się marchewa. W końcu depnąłem raz a porządnie i kontrolka zgasła :/ wtf?
proponuje przyjacielu wlać do baku jakiś dodatek do ropy i sprawa sie nie powtórzy.
Luczu,
Ja bym obstawiał paliwo. Zalej jakiegoś dodatku do diesli i zobacz jak będzie. Pewnie paliwko zgęstniało i stąd problemy, a marchewa pewnie od niskiego ciśnienia na listwie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.